Strony

wtorek, 7 grudnia 2010

Nasz TOMINO

Wierszyk o tym jak na Tomka wołają najbliżsi...
ukazuje też jego zamiłowanie do samochodów!
jeszcze w "budowie"

Siedzi Tomek przy koszyczku
pod jabłonką, na kamyczku
Wtem usłyszał ktoś zawołał
"Niuniu, Niuniu!? Gdzieś się schował?”
 
Kto tak Niunia wszędzie szuka?
To odgadnąć żadna sztuka!
Babcia Wienia tam pomyka
Z kluczykami od fordzika!
 
Myśli Tomek, „Co tu począć?”
Jeszcze wolałby odpocząć!
Trochę sobie tu pobędzie
Niech go Babcia szuka wszędzie.
 
Patrzy Tomcio na jabłuszka
Lata obok mała muszka
A z daleka głos się niesie
„Gdzie mój mały Berebesiek?”
 
Rety! Rety! Co ja słyszę?
Chyba słyszę Babcię Zdzisię!?
Idzie Babcia tam za płotem
 wyjdę do niej jednak potem
 
A tam razem z Babcią Zdzisią
Idzie do mnie Dziadziuś Krzysio
I „Misiaczku!!” głośno woła
Rozglądając się dokoła
 
I  ford fokus granatowy
Stoi za tym płotem nowym
„Czy mi Dziadziuś dziś pozwoli
Pootwierać go dowoli?”
 
Tomek oczy wybałusza
Widzi tez Dziadzia Janusza
Aż podskoczył z tej radości,
Że ma naraz tylu gości!
 
„Gdzież ten Tomek jest! Atomek!
Czy się schował gdzieś za domek?”
Pyta Dziadziuś Babci Wieni
Obydwoje są zdziwieni!
....
Fordzik biały, granatowy
To by dzień był wyjątkowy,
gdyby jeszcze pod tym płotem
Zaparkował Tatuś oplem!
 
„Siema Krasnal!” by powiedział
Trochę w oplu bym posiedział
Kluczykami pomajstrował
Już bym tutaj się nie chował!!!
Słychać, że coś podjechało
Chociaż widać stąd zbyt mało
Tomek wątpliwości nie ma,
Że usłyszy zaraz siema!
 
Gdzie się chowasz ukochany?
Lepiej chodź do domku z nami
Są racuszki i szpinaczek
Pewnie głodny nasz robaczek?
 
.
.
. (o mamie)
 
 
{Ja tu zdrzemnę się troszeczkę
Wyjdę do nich za chwileczkę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za twój komentarz :)