Dżemkę czas zacząć

Poobiednią dżemkę czas zacząć, zwykle znaczy to dla Tomka czas zacząć pogaduchy, zmyślanki i inne swawole co by czas ten wydłużć do maximum

jedna z rozmów (Mama leży z Tomkiem):

T: Jeden rodzic leży z Tomkiem, Mama
A to jest Tomek (wskazuje na siebie)
M: Tak
T: Tu jest napisane Tomek (wskazuje na swoje czoło)
M: Nie, nic tam nie jest napisane
T: Aha, jest narysowane Tomek
:)

Oby dziecię zasnęło szybko, zasada głosi:
Rodzicu udawaj, że śpisz, nie ruszaj się , nie odzywaj, nie śmiej (jest ciężko)

• Tomek zagaduje (jak wyżej)
• Tomek powtarza swoje pytania do 15 razy!!!
• Tomek bada twarz rodzica, (komentując: to jest ucheno, to jest czoło, to dziurki na katar)
• Tomek wkłada palce do nosa rodzica! (tu Mama stanowczo acz z zamkniętymi oczami protestuje! NIE WOLNO!
• Tomek śpiewa
• Tomek się buntuje: nie będzie spać (będzie tylko odpoczywać), już się wyspał, będzie spał w "dziurze" !
• Tomek robi Mamie "noski eskimoski"
• Tomek bredzi od rzeczy (Cytat z dziś: Tam jest pudełko przystrojone, a nie worek na śmieci...)
• Tomek robi...pierdzioszki ustami na ręce Mamy i uwaga!...
• Tomek szuka Mamy brzucha , żeby zrobić pierdzioszka!!!!!

mama zwykle wymięka i pęka ze śmiechu
gdy jest wytrwała, Tomek strudzony brakiem efektów swoich działań- zasypia w pieć minut
Tomek lubi spać