1. Nauka łączenia w pary
o ile trudności nie sprawiało Tomkowi odnalezienie pary, to prosta kreska
(i zatrzymanie się w porę) już było bardziej kłopotliwe ale drugie ćwiczenie tego typu poszło już sprawniej
(dawno tego nie robiliśmy bo Tomek do cierpliwych nie należy)
a obrazki zaaranżowane naprędce przez mamę
2. nauka "nie wychodzenia za linię" i prowadzenia ręki (flamastra)
z bardzo fajnej książeczki zakupionej kiedyś w Biedronce (pakiet 4 książeczek do ćwiczeń) ze świetnymi zadaniami!
a tu ćwiczenie małe, duże, średnie (które zwierzatko jest mniejsze, który domek dla kogo)
Bardzo się nam podobało!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)