było darcie kartek i posypywanie się
było o kolorach, Tomek wybrał jako ulubiony czerwony
były tańce przy dzwoneczku, latanie jak śnieżynki, było też odrysowywanie dłoni...
i Tomek też trochę grzał "ławkę"
zastrajkował i bawił się sam np. w siedzenie na krześle w drugim końcu sali!
(to nie kara! :) to jego inicjatywa! jakkolwiek to wygląda)
w piątek ostatnie zajęcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)