Strony

czwartek, 14 kwietnia 2011

Asertywny Tomasz

Mama się wygłupia z Tomkiem, leży na podłodze i pyta w końcu
M: Kto mnie podniesie? Kto mi pomoże wstać!?
(Tomek zawsze pomagał, a potem patrzył co tam mamę trzymało, czy jakiś plasterek był , czy kleju ktoś nalał?)
dziś na pytanie kto mame podniesie odpowiedział:

T: NIKTO

i bawił się sam dalej
---------------------

Mama chce wyprosić od syna całusa ... i podpuszcza:
M: Mam straszną ochotę na coś słodkiego, Kto mi da coś słodkiego?
zwykle Tomek dawał wtedy mamie buziaka a mama mówiła mmmmm jaki słodki!! ale pyszny!
Tomek się śmiał....
dziś Tomasz poważnie odpowiada:

T: Mamo! To się cukierki kupuje!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za twój komentarz :)