Strony

wtorek, 7 czerwca 2011

Ryż na mleku z musem truskawkowym

Ryż na mleku robiła nam Babcia jak byliśmy z moim Bratem mali.
Był pyszny, miękki, słodki... najlepszy z truskawkami, lub jabłkowym musem.
To są moje smaki z dzieciństwa.. nadal to lubię i zarażam Tomka.

w upały rewelacyjny podany na zimno!

technika gotowania jest prosta, ale czasochłonna i trzeba być uważnym

(na co najmniej 4 głodne osoby)
  • 2 torebki ryżu (nie paraboled, musi być taki co się da rozgotować i co się klei) (lub odpowiadająca ilość ryżu dwóm torebką- i tak trzeba go wysypać)
  • ok 750 ml do 1 litra mleka
  • cukier waniliowy (32 g) lub mniej i zwykły cukier (do smaku)
  • łyżka masła (prawdziwego)
do garnka z grubym dnem wrzucić masło, wlać 0,5 l mleka (2 szklanki) cukier (teraz, żeby ryż go wchłaniał)  i ryż (wysypany z torebek) zagotować mleko, od czasu do czasu zamieszać aby ryż nie przywarł, wyłączyć gaz, przykryć pokrywką (można na pokrywkę dać ściereczkę aby dłużej trzymało się ciepło)
zostawić na ok 10 minut (ryż w tym czasie dochodzi, nasiąka mlekiem), po tym czasie dolać 250 ml mleka (resztę) zamieszać, podłączyć gaz, zagotować -mieszając aby nie przywarł, Nie można odpuszczać mieszania bo lubi się przypalać a wtedy całość przechodzi spalenizną i jest niezjadliwa :(
po chwili gotowania i mieszania wyłączyć gaz, przykryć i odczekać kolejne 10 minut, jeśli po tym czasie nadal ryż będzie twardy lub będzie za dużo mleka powtórzyć czynność, jeśli będzie zbyt gęsty dolać mleka lub wody (zależy od ryżu)


podawać np. ze zmiksowanymi na mus truskawkami, ze stołówki szkolnej pamiętam też wersję z sosem czekoladowym
Tomek zjada bez niczego...

3 komentarze:

  1. Ale mnie naszły wspomnienia ryżowe;-) Widzę, że dzisiaj obie zatęskniłyśmy za dawnymi cudownymi smakami. Przyznam, że trochę przeraża mnie wieloetapowość przepisu i to mieszanie - ale chyba zaryzykuję ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. to jest pyszne, a robi się mimochodem,
    tzn. należy to zacząć robić wcześniej i podchodzić do kuchni kiedy się przypomni żeby dolać mleka, zagotowac , zamieszać i przykryć..
    robi sie w zasadzie samo!
    polecam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za wizytę. Pozdrawiam truskawkowo.
    Te truskawki takie słodkie na Dolnym Śląsku, mniam... :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)