Z teczki trzylatka -Lato

Te teczki uwielbiam (zakup biedronkowy)

Dla Tomka, to zabawa w przedszkole- mama jest panią nauczycielką i mówi co Tomek ma robić

tu kilka przykładów z zeszytu LATO

(sa instrukcje, różnorodne i  napisane jest co rozwija dane zadanie! rewelacja na pochmurne, nudne dni, gdy brak pomysów lub czasu na  realizację większych projektów - czyli takie "koło ratunkowe" ale polecam też na codzień!)

• np. kredkami świecowymi dziecko  koloruje słonko, fale -po kropkach, później farbką całość rysunku

Tomke odbił też kciuki,
które mama zamieniła
na rybki (pomysł Tomka)

• określa kogo jest więcej dzieci czy parasoli, koloruje parasole na odpowienie kolory (Tomek w  akcie buntu i aby zaznaczyć indywidualizm i odrębność artystyczną posunął się dalej w kolorowaniu- :"Bo Tomek tak chce!")

• maluje palcami kapelusz, nakleja biedronki i "włosy" pani lato 

• dopasowuje cień, liczy dzieci

• wykleja ogórki, liczy duże i małe ogórki, pokazuje jak zakręciłby słoik (taki wyobrażony)

to Tomka znudziło!

Ps.Tomek sam odkręca słoiki!! np. koncentrat, gdy jest za mocno zakręcony, puka wieczkiem w stół i potem nie ma mocnych! tak samo soki..
Mi :"szczęka opadła"  choć metoda stukania moja, to w wykonaniu niespełna 3 -latka- wrażenia kosmiczne