Już kiedyś pokazywałam ten zeszyt na blogu, ale teraz mamy jego wielką reaktywację!
na stonach zeszytu nakleiłam wycięte z gazet litery
a Tomek (lub razem) wybiera z gazet rzeczy zaczynające się na daną literę
i je przykleja na odpowiednie strony
- Utrwala tym samym alfabet
- Uczy się rozpoznawać - na jaką literę jest wyraz
- trenuje wycinanie bez przecinania :)
- świetnie się bawimy
- a zeszyt to Tomka "skarb"
na pewne litery potrzebowaliśmy dokleić strony np. K, P |
na L jest mało, a na I wcale nie mamy (szukamy igły i iglo :) |
Moja córka jest wprawdzie starsza, ale chętnie skorzystam z tego pomysłu, bo to super sposób przygotowania do szkoły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takie zeszyty to są wielkie skarby. Ja mam do dzisiaj swój zeszyt skarb z poprzyklejanymi wycinkami :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńTomek to naprawdę mądry chłopak :)))
Mój Nikuś to jeszcze mówić dobrze nie potrafi,a gdzie tu alfabet znać :P:P
Tomek samodzielnie jeszcze z alfabetem sobie nie radzi, ale np. znajduje obrazek - buty i pyta na jaką to literę będzie? gdy powiem mu że na B on szuka strony z rzeczami na B samodzielnie (szuka gdzie bułka, banan..) jakoś tak jakby wie i nie wie jeszcze do końca :)
OdpowiedzUsuńa mówi wszystko i za dużo :) choc czasem niewyraźnie -zwłaszcza w pośpiechu :P
No proszę i product placement :D
OdpowiedzUsuńMałgosiu na I jest IKEA, powycinajcie ze starego katalogu;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cieszę się ,że mam trochę czasu by poblogować u siebie i poodwiedzać Was.
No tak! Mamoeli masz racje, zapomniałam napisać, że "Post zawiera lokowanie produktu :)"
OdpowiedzUsuńasiami - fakt! ale nie mamy aktualnie katalogu ... już pocięty na inne potrzeby
dzięki dziewczyny :)
świetny pomysł, przygarnię go dla córki:) i pokażę na mojej stronie, www.edupelzaki.pl
OdpowiedzUsuńdobrej zabawy!!! u nas to były godziny, dni, tygodnie!!!!! juz nie mogę sie doczekać az Staś do tego dorośnie :P
Usuń