nazywa go BALEM KARMELOWYM
a to przymiarka:
z misją pokojową |
:) |
. |
koszula, kamizelka, chusta z szafy
a zamiast szabli-flaga (kupiona za 4 zł) bo to pirat z misją pokojową :),
jest sakiewka u pasa (pas z rajstopy mamy- nigdy nie używananej-bo czerwona!:) spodnie (od nowej piżamy) włożone w białe podkolanówki (za 3 zł) i "spufowane"
i heja! albo AHOJ!
oby tylko pirat się nie rozebrał zbyt szybko, bo chustę ściąga ekspresowo!
Ps. celowo strój jest prosty i bez większych nakładów finansowo- pracowych, Tomek jeszcze nie pała fascynacją do przebieranek, strojów karnawałowych itp... chętnie za to pomalował mamę farbkami do twarzy :)... może za rok będzie chętny, coś wymyśli to się pomyśli :P
I rewelacja!
OdpowiedzUsuńRewelacja wąsik zwłaszcza :) Arrrgh!
OdpowiedzUsuńAle świetny pirat! Mój się przebiera za króla:-)
OdpowiedzUsuńSuper :D ja właśnie dziś pisałam o książce "jak zostac piratem w 7 dni " :D
OdpowiedzUsuńNas bal czeka w przyszłym tygodniu. Główkujemy intensywnie... Pirat rewelacja, bo modny, ale co najważniejsze WYGODNY. Nas właśnie pokonało póki co to kryterium, bo Franek wymyśla raczej niekomfortowe przebrania - koparka (?!?).
OdpowiedzUsuńPiratów było trzech w Tomka grupie! :),ale dwóch takich gotowych -sklepowych więc Tomek sie wyrózniał, poza tym był strażak, batman (dziewczynka :), spiderman, tyle zapamietałam, królewna Śnieżka, czarownica, i duuużo różowych księżniczek :) Tomek zachwycony:)
OdpowiedzUsuń,
a w Urwiskowie doczytałam :)
OdpowiedzUsuńsuper przebranie, dużo lepsze niż sklepowe!
OdpowiedzUsuń