Tomek w końcu zaskoczył, tzn. wykazał zainteresowanie taką formą zabawy:
przekładanie,
przesypywanie,
układanie- chyba z godzinę, końca nie było
żeby mu pokazać, co może robić ( bo do tej pory, nie interesowały go pojemniki sensoryczne) zaczęłam sama się bawić ( no dobrze, przyznaję, miałam sama ochotę poustawiać te słodkie żyrafy itp.. :)
ale szybko zostało mi to zabronione!
I były Tomka zasady:
-zwierzątka się nie bawią!!
- nie tak mamusiu! rób tak jak ja! ty układasz źle
- ja tak nie chciałem, źle to ułożyłaś
i moja zabawa się skończyła, ale o to mi w sumie chodziło...
przesypywanie.. |
ustawianie |
Tomek bawił się świetnie, czyli
WITAJCIE POJEMNIKI SENSORYCZNE! zabawy czas zacząć!
i czekamy na wiosnę!! a kolorami ją wzywamy!
super zabawa!! ślicznie Wam to wyszło!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
trelemorele-bajkicichograjki.blogspot.com
Śliczny pojemnik Gosiu - te wiosenne kolorki ;-)
OdpowiedzUsuńWiosno przybywaj! Super, że Tomek się "przełamał" pojemnikowo :)
OdpowiedzUsuń