Kalendarz nasz jest może i mało pedagogiczny, nie obrazuje religijnych aspektów świąt (choć okienko 24 kryje gwiazdę betlejemską, a 25 dzieciątko Jezus) to wcale nie oznacza, że czekamy na prezenty (Tomek po urodzinach i Mikołaju już jest poniekąd nasycony prezentami)
nasz wygląda tak:
okienka się otwierają,
a pod spodem kryją się prezenty,
prezenty się odkleja i przykleja do worka na prezenty,
który znajduje się pod choinką
Bardzo podobają mi się kalendarze z zadaniami/ aktywnościami na każdy dzień, ale to może w przyszłym roku- zorganizuję się wcześniej i przygotuję taki...
a w tym roku chciałabym zrobić szopkę ... tylko nie wiem czy "wiatry nam będą sprzyjały"
Ale fajny:)
OdpowiedzUsuńFajny, fajny mi też się podoba ;)
OdpowiedzUsuń