Strony

▼

piątek, 7 grudnia 2012

Zimowe szaleństwo

Śnieg i piękne słońce- tak u nas dzisiaj było.
I było istne szaleństwo Tomka!
po wyjściu na dwór rzucił się na śnieg!
potem robił aniołki


na kolanach był nie raz :)

a my tacy NIEprzygotowani na zimę
brak spodni zimowych (poszukujemy), brak śniegowców, (dziś po spacerze już zakupione!)
o

7 komentarzy:

  1. Małgosia7 grudnia 2012 22:23

    czyli już zdrowi! u nas jeszcze śniegu nie ma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia8 grudnia 2012 00:44

      o tak! chwilowo, aktualnie zdrowi wszyscy :) mam nadzieję, że sytuacja się utrzyma, Tomek niestety nie chodzi do przedszkola- zbyt duzo wirusów itp nieproszonych gości przynosił...

      Usuń
    2. Małgosia8 grudnia 2012 19:21

      i to chyba dobra decyzja :) wyjdzie mu to na dobre - z taką pomysłową Mamą (i tak pewnie więcej się przy Tobie nauczy niż w przedszkolu). Nie ma co narażać go, a przede wszystkim Stasia. My też zrezygnowaliśmy z przedszkola. Tam ciągle ktoś kaszle, kicha, ostatnio była szkarlatyna... nie chcę Krzyśka narażać...
      POZDRAWIAM!!!

      Usuń
    3. Gosia9 grudnia 2012 08:36

      trochę mi szkoda, bo nie mam wystarczająco duzo czasu na zajęcia z Tomkiem (karmienie i zajecie się Stasiem, obiad, sprzątanie mocno kradnie czas) a w przedszkolu mieli naprawdę fajne zajęcia i dużo sie Tomek uczył, żal nam najbardziej rytmiki, nauki piosenek- z dziećmi się spiewa lepiej... I przede wszystkim szkoda mi tego kontaktu z rówiesnikami, Tomek to taki samotnik, woli dorosłych, a chciałam, żeby sie zintegrował, nauczył bawic z dziecmi, tego go niestety nie nauczę
      no ale siłą wyższa! tak jest lepiej, na pprzedszkole przyjdzie czas, teraz to było bezsensu, szedł na 3 dni i wracał chory
      pozdrawiamy również! :)

      Usuń
  2. coscik z edusio.pl8 grudnia 2012 12:30

    Czyżby nasze orły były Waszymi aniołkami? ;)
    pozdrówki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia8 grudnia 2012 14:32

      tak :) my mamy aniołki :) czasem nazywane też orłami

      Usuń
    2. Gosia8 grudnia 2012 14:32

      aa, i normalnie robimy je na plecach, ni9e jak na załaczonym obrazku na brzuchu

      Usuń

Dziękuje za twój komentarz :)