Strony

poniedziałek, 30 września 2013

Grzybki z kasztanów i żołędzi (2).

Robiliśmy takie już wcześniej i od wtedy się w nich zakochałam.
A teraz, zamiast na grzybobranie (które mi się maaaarzy!) zrobiłam sobie kilka grzybków


kasztan tym razem podkleiłam pianką -w kolorze żółtym
żołędź (lub żołądź jak kto woli) skróciłam o kawałek i obciętą stroną przykleiłam do pianki
na koniuszek dokleiłam kawałek mchu



A tu grzybki trójące :)
z czapeczek od żołędzi (zero pracy przy nich!) a jakie urocze...
czapeczki od żołędzi wypełniłam plasteliną i włożyłam patyczek
Zrobiłam małą polanę z mchu- w kielichu i tam ulokowałam grzyby.






6 komentarzy:

  1. myślałam że prawdziwe te grzybki! super!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja byłam pewna że to prawdziwe!

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszą mi na tę chwilę takie wystarczyć, bo nie wiem kiedy dotrę do lasu :(
    I jest nowe zastosowanie dla nazbieranych kasztanow ( i taakie proste!)

    OdpowiedzUsuń
  4. Figurujecie na początku żołędziowego spisu w Bajdocji:
    http://bajdocja.blogspot.com/2013/11/z-zoedziami-z-zoedzi.html
    :-)

    Dziękuję za pozwolenie na umieszczanie Waszych zdjęć :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)