Tomek do mamy :
"No co ty chłopie!~ Nie łapiesz tego?"...
Mama: ??? Powiedziałeś do mnie chłopie? :0
T: yyy :)
..............................
"Mamusiu zdjęcie beze mnie
to jak pierogi bez farszu!"
....................
U Fryzjera
Tomek na fotelu (mamy stałą (nie starą!) panią Fryzjerkę Asię :) Tomek tylko do niej lubi chodzic i mama też..)
mamie w drugim pomieszczeniu myją włosy i słyszę-
Tomek zaczyna:
T: Mogę paniom opowiedzieć co było dzisiaj w przedszkolu, jeśli panie chcą
..
panie chciały,
i zaczęło się, Tomek jak nakręcony-
o podwieczorku, naleśnikach, o dziewczęcych kolorach i różowych męskich koszulach (T: naprawdę, teraz takie są w modzie? to fajnie, bo ja nie lubię smutnych kolorów, lubię dziewczęce)
T: oo ile moich włosów na podłodze, teraz mogę przynajmniej zobaczyć ich kolor
Pani: A co wcześniej nie widziałeś? to do lustra nie zaglądasz?
T: nie no zaglądam, ale jakoś nie pamiętałem jaki mam kolor włosów
...a bo ja krótką pamięć mam
o ostatnio pani też ładowała tą maszynkę,
Ciekawie czy mamie tam dobrze?
Przynajmniej sobie od nas odpocznie!
A wie pani, Stasiu juz dużo ma włosów, nawet jest co myć!
a przepraszam ma pani jeszcze te kredki co ostatnio?...P: Tak, mam
No to będę grzecznie czekał na mamę
Wie pani, muszę tak ssać tego cukierka od pani i się nim delektować bo mama mi tylko jednego pozwoliła
....
po prośbie, mama zgodziła się na drugiego i pani mówi to poczekaj przyniosę ci specjalnego-
pani poszła
Tomek mówi: Może ten będzie większy!
a wie pani co to jest? to cięciczki -a nie nożyczki, przecież one nie nożą!
a co to jest? lakier do włosów? dziwne... znam lakier do paznokci, samochodowy.. ale do włosów? dziwne? dlaczego to się nazywa lakier?
a jak będziemy wracać do domu to będziemy wchodzić po WCHODACH..no bo schodzi się po schodach a wchodzi po wchodach przecież!
(Tomka się nie da wyłączyć! Dostaliśmy wadliwy egzemplarz, bez wyłącznika, za to w gratisie jakieś mocne akumulatory co się nie rozładowują i super sprawny głośnik. No ale reklamacje to gdzie składać? Zresztą podejrzewam, ze już jest po terminie a i paragonu nie zachowałam)
Mama jest strzyżona
T: ale mało włosów pani mamie ścina, mało mama ma...
przynajmniej mało będzie zamiatania!
(mama miała wrażenie, że Tomkowi ktoś baterie wymienił na NOWE)
.................
a brwi to są opaski nad oczami - gdyby ktoś nie wiedział
piękna dawka śmiechu ! z samego rana :) :) :) uśmialiśmy się :) dzieci są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńna zdrowie :)
Usuńwidać że się dobrze bawiliście :) ja nadal czekam na pierwszą wizytę u fryzjera ale nie wiem czy będzie tak wesoło jak u Was:)
OdpowiedzUsuńNiedługo opublikuję post jak sobie radzimy w takich kwestiach (Co zrobić, żeby dziecko się nie bało?), może Ci się przyda, zapraszam!
UsuńWesoło z Tomkiem :)
OdpowiedzUsuńJest wesoło, to prawda- i słychać nas zawsze z daleka
UsuńWidzę, że Tomkowi nie trzeba specjalnie tematu do rozmów, i tak będzie rozmawiał i rozmawiał ;) U nas jest tak samo
OdpowiedzUsuńOj tak, nie trzeba tematu... Już czasem musiałam użyć "groźby" zastosowania plasterka na usta jeśli nie zamilknie, bo nawet pieniędzy w kasie nie jestem wstanie wyliczyć czy skupić się na wklepaniu pinu- nadaje jak "Wolna Europa".
UsuńJak Ty to wszystko spamiętałaś? Aż mi się opaski nad oczami podniosły :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak: TO NIE BYŁO WSZYSTKO! :) A zapamiętałam bo wsłuchiwałam się w każde słowo zza ścianki- czy coś nie chlapnie niemądrego, coś nie nagada niewłasciwego itp :P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTomek to egzemplarz na " ful wypas " zero wad , w kogo On się wdał ;)
OdpowiedzUsuńMa ma wady! ojjjj ma! Ale jego urok osobisty pozwala o nich zapomnieć.
UsuńChciałabym powiedzieć, że mądry, uroczy, wygadany -jest po mamusi, ale i tak wszyscy mówią, że cały z niego tata! :P
Oczywiście że po mamusi ! po tatusiu to tylko pewna część urody , no i zdjęcie bez Tomka to żadne pierogi, farsz z niego smakowity.
Usuń