Uwielbiamy wszyscy
Staś i Tomek też!
Szpinak koniecznie liściasty (brykiet mrożony) gotuję z masłem (prawie bez dodatku wody), doprawiam czosnkiem, solą, pieprzem. Wbijam jajko, gotuję.
Naleśniki (1,5 szkl mleka, 1,5 szkl mąki, 0,5 szkl ciepłej wody, 1-2 jajka, szczypta soli, łyżka oleju).
Sos beszamelowy.
Masło, jarzynka naturalna, sól, trochę pieprzu ewentualnie gałka muszkatołowa, mąka (na oko daję :(, proporcji nie znam)- podsmażam mąkę (podduszam) to ważne. Dodaję odrobinę mleka-mieszam, dodaję mleko partiami, mieszam-aż uzyskam odpowiednią gęstość.
W naczyniu żaroodpornym-
wylewam na dno trochę sosu,
układam naleśniki,
zalewam sosem,
posypuję tartym serem żółtym,
zapiekam.
Uwielbiamy naleśniki ze szpinakiem ale jeszcze tak ich nie przygotowywałam.
OdpowiedzUsuńPolecam, są takie wilgotne i pyszne...
OdpowiedzUsuń