Tomek w końcu dojrzał, by nauczyć się grać na cymbałkach według nut- kolorów...
Idzie mu świetnie. Błyskawicznie załapał i już gra "Wlazł kotek na płotek"
Metoda godna polecenia. Nawet ja, totalnie amuzykalna,dzięki niej w wieku 30 lat nauczyłam się "grać" na keyboardzie z kolorowymi nalepkami kolędy, a potem dziecięce piosenki. Czytanie nut mi nie idzie, a kolorów i owszem :D
Metoda godna polecenia. Nawet ja, totalnie amuzykalna,dzięki niej w wieku 30 lat nauczyłam się "grać" na keyboardzie z kolorowymi nalepkami kolędy, a potem dziecięce piosenki. Czytanie nut mi nie idzie, a kolorów i owszem :D
OdpowiedzUsuńPrawda, jakie to proste i przyjemne!? A ile satysfakcji :)
Usuńpozdrawiam :)