Strony

piątek, 20 czerwca 2014

Cukier różany

Natchnęła mnie pomysłem na niego Mammamisia z Domowego zakątka 
A te piękne róże z ogródka Babci Z. i Dziadziusia K.





Tomek obrywał białe końcówki, które ponoć nadają  gorzki smak, więc lepiej się ich pozbyć



 Przepis mówi o proporcjach- garść płatków- na szklankę cukru
Ja zupełnie na oko (przesadziłam z płatkami)

Płatki zblendować

Dodać cukier, można dalej traktować blenderem

 Resztę cukru połączyć w misie np. drewnianą łyżką

Wysypać na blaszkę, suszyć  - w ciepły dzień pójdzie szybko, w chłodny do 3 dni (przykryć ściereczką)
mieszać co jakiś czas
po wysuszeniu zapakować w szczelne pojemniki/słoiczki 


Wykorzystać można do posypywania ciastek, wypieków, owoców, sałatek, a nawet do słodzenia herbaty.

Szukajcie krzaków róży (wszystkie nadają się do jedzenia, oprócz tych z kwiaciarni, najlepsze są te pachnące intensywnie i koniecznie z dala od zanieczyszczeń, od ulic itp!!!!

i  zróbcie!!!

następny nasz cukier będzie zielony :)

4 komentarze:

  1. Ach, jaka szkoda, że róże pomarszczone u nas już przekwitły. One by się najlepiej nadawały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak to jak zaklinanie lata, zapachu, piękna. Zamykanie go w smaku, który w zimowe dni przeniesie nas w podróż w czasie.... o ile do trwa to do zimy :). To jak alchemia .. jak malowanie...jak czary. Polecam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)