Pamiętacie jak pisałam o niechęci Tomka do kolorowania?
Nieaktualne!
Teraz Tomek uwielbia kolorować :)
Robi to ciągle :)
No i mamy gender :) i różową stronę Tomka :)
Kiedyś opowiadał mi, jak w szkole rysował coś takiego dla pani..i kolega się z niego śmiał, że rysuje /koloruje dziewczęcy obrazek- wiecie co odpowiedział?
"A dla kogo ten rysunek ma być? DLA PANI! To co auto mam narysować?"
I regularnie, od października, dwa razy w tygodniu Tomek chodzi na zajęcia plastyczne w OK.
Dobrowolnie i z wielką chęcią.
A tam ciekawie i różnorodnie także. ..
z lewej mandala z zajęć plastycznych, z prawej ptak nie tylko pokolorowany, ale i narysowany samodzielnie według Tomka (według instrukcji z internetu) |
Z czego to wynika?
Ja po rozmowie z wami i z nową wychowawczynią Tomka odpuściłam całkowicie namawianie.
Byłam szczęśliwa, że nie muszę go namawiać, a pani w tym temacie ma takie samo zdanie jak ja.
Tomek potrzebował niewiele czasu by samodzielnie tego zapragnąć, co nie znaczy, że nie ćwiczył w tym czasie ręki. My standardowo w domu wiele robiliśmy, a do tego w szkole pani proponuje dzieciom tak różnorodne aktywności, prace, zadania (wycinanie, wyklejanie, masy, plasteliny!!! co dzień coś nowego!), że rączki ćwiczą się nieustannie!
Co do chwalenia i rozmów- czytam polecaną książkę
Ależ on pięknie koloruje - równiutko, barwnie. A książkę chętnie przeczytam - mamy ze słuchaniem ostatnio problem... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę polecam gorąco!
UsuńTomka kolorowanie zachwyca mnie również, tym bardziej, że naprawdę miał z tym problemy.
Pięknie koloruje... Praktycznie nie wychodzi za linię, wielu kolorów używa...:-)
OdpowiedzUsuńA jeszcze tak niedawno było zupełnie inaczej! :)
UsuńWypożyczyłam sobie jeszcze z biblioteki inne książki tych autorek i zawsze wypożyczam, gdy mam kryzys. Juz niedługo zajrzyj do tej o rodzeństwie bez rywalizacji (dokładnie nie pamiętam tytułu), mi bardzo pomogła lektura. Obrazki piękne!!! Brawo dla Artysty!
OdpowiedzUsuńZajrzę na pewno! Poszukam w bibliotece, albo lepiej "zachcę dostać" na jakąś okazję :P
Usuń"Rodzeństwo bez rywalizacji" (tytuł)
UsuńPamiętam tamten post i moje komentarze, pamiętam ;-)
OdpowiedzUsuńWielkie poczyniliście postępy! Obydwoje! I Tomek, i Ty!
Gratulacje :-)
:P
UsuńDzięki Tobie Buba i Joannie za tytuł :)
i to są te plusy blogowania :)