Była wymarzona babeczka czekoladowa- jako tort,
sto lat i dmuchanie świeczek rano...
były balony i.... nawet na klatce schodowej (bo mamusiu bym chciał tak przystrojone jak na weselu)
cukierki i balony
i korona od grupy przedszkolnej :)
STO LAT SYNU!
Zdrowia, radości i szczęścia życzymy Stasiowi ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńDo dziś pamiętam jak moja bratanica była zachwycona i rozradowana podczas 2 urodzin. Warto jest pamiętać takie chwile :)
OdpowiedzUsuńO warto, warto!
UsuńSTO LAT!!!! Zdrówka
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuń