Strony

poniedziałek, 16 maja 2016

Kleszcze

Kleszcze to roztocza należące do rodziny pajęczaków. 
Ich naturalnymi żywicielami są leśne zwierzęta, ale coraz częściej atakują one ludzi. 
  • Kleszcze  potrzebują krwi, by z larwy zmienić się w nimfę, a z niej w postać dorosłą. Potrzebują jej również, by samica mogła złożyć jaja. Te pasożyty żywią się krwią kręgowców, ale najchętniej zwierząt leśnych, gryzoni, ptaków i wiewiórek, a człowieka tylko z braku lepszych źródeł pożywienia
  • Kleszcze same nie chorują, one tylko przenoszą infekcje, jeśli same są zainfekowane. 
http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Kleszcze-atakuja-takze-w-miastach,wid,14451132,wiadomosc.html?_ticrsn=3&smg4sticaid=617035


Z pośród 20 gatunków żyjących w Polsce, najczęściej mamy do czynienia z trzema.

  • Kleszcz pospolity najlepiej czuje się w miejscach o dużej  wilgotności. Można go spotkać w całej Polsce, zwłaszcza tam, gdzie są lasy liściaste i mieszane, a także iglaste, ale z gęstym poszyciem. Ponadto jest również mieszkańcem miejskich parków, zieleńców, działek.

  • Kleszcz łąkowy też lubi wilgoć, dlatego upodobał sobie zakrzewione pastwiska, obrzeża jezior, bagniste tereny leśne. Ale w odróżnieniu od swojego pospolitego kuzyna, zamieszkuje głównie obszary położone na wschód od Wisły.

  • Obrzeżek gołębi, który żywi się krwią tych ptaków, bytuje tam, gdzie się one gnieżdżą – na strychach, poddaszach. Każde stadium rozwojowe kleszcza – larwa, nimfa i postacie dorosłe – potrzebuje krwi, by dalej się rozwijać.

W badaniach laboratoryjnych udowodniono, że nawet bez żerowania kleszcze mogą przeżyć 6 

lat.

 Szacuje się, że 10–15 proc. tych pajęczaków zakażonych jest m.in. wirusem kleszczowego 

zapalenia mózgu i krętkami boreliozy. 

Samica co rok składa ok. 3 tys. jaj i przekazuje potomstwu zakaźne wirusy i krętki.


Sezon kleszczowy 

rozpoczyna się wraz z nadejściem wiosny.  
kleszczowy sezon zaczyna się już w marcu i trwa do listopada, z małą przerwą na gorące miesiące letnie. Są dwa szczyty aktywności rocznej: maj-czerwiec i wrzesień-październik. W ciągu dnia szczyt porannej aktywności trwa od pierwszej rosy do południa, a wieczorny od 16 do zmroku. Gdy temperatura spada poniżej 4°C, zapadają w letarg: chowają się w ściółce i przesypiają niekorzystne warunki.


Dlaczego jest ich coraz więcej?
  • Duża liczba kleszczy, które nagle stały się aktywne, spowodowana jest tym, że temperatura jest coraz wyższa. Wystarczy kilka cieplejszych dni, by się przebudziły. 
  • Sprzyjają im ciepłe zimy, przez co powoli stają się prawdziwą plagą. A znajdują się nie tylko w lasach. Czają się także w miejskich trawnikach, ogródkach i na przydomowych klombach.
  • Zakaz wypalania traw wzmaga problem.
  • Duża ilość żołędzi w danym roku oznacza większą liczbę zachorowań na boreliozę dwa lata później. Dlaczego? Bo im więcej żołędzi, tym więcej myszy - nosicielek krętka boreliozy, którego łatwo przekazują kleszczom. Te z kolei przenoszą krętka na człowieka.
  • Kleszcze nie mają naturalnych wrogów, dlatego jest ich coraz więcej. 
  • W walce z kleszczami nie można stosować oprysków, gdyż używane preparaty przy okazji zabijają pożyteczne pszczoły. 




Trzy formy rozwojowe

Na początku wiosny aktywne stają się samice. Wygrzebują się ze ściółki, w której spędzały zimę, by złożyć jaja. Jeden kleszcz jest w stanie złożyć ich nawet do 3 tys. 
Małe, niemal niewidoczne, przezroczyste larwy wylęgają się z jaj późnym latem  i rozpoczynają łowy w trawie. Najbardziej narażone na ich ataki są drobne ssaki i ptaki, jednak psy, koty i ludzie także są zagrożeni ugryzieniem.
Kiedy larwa zaspokoi głód, odczepia się od skóry, opada na ziemię i przeobraża w drugie stadium rozwojowe - nimfę. Ta forma pajęczaka zimuje wśród uschniętych liści w ściółce. Wczesną wiosną budzi się do życia, a wtedy wspina się na wysokie rośliny i tam czeka na potencjalne ofiary. 
Mało ruchliwe larwy atakują biernie, za to nimfy, dzięki specjalnym odnóżom, mogą skakać nawet na wysokość 1,5 m.
  • nimfy są mniejsze od główki od szpilki, 
  • są najbardziej żarłocznym stadium kleszczy. 
  • Najczęściej żywią się krwią dużych zwierząt, takich jak sarny, dziki i jelenie. 
  • Najedzone odczepiają się od nich, opadają na ziemię i latem przeistaczają w imago - dużą, najłatwiej zauważalną postać kleszcza. 
  • Dojrzałe samice są dwukolorowe, większe i bardziej agresywne od samców. 
  • Pajęczaki w ostatecznej formie rozwojowej czyhają na żywicieli na wyższych krzewach aż do wczesnej jesieni, a czasem nawet do listopada.

Gdzie występują?

Nimfy i dorosłe kleszcze najczęściej występują wzdłuż ścieżek, na skraju lasu, przy brzegach rzek i jezior oraz w zaroślach.

Najwięcej dojrzałych kleszczy można spotkać w miejscach, w których zwierzęta szukają pożywienia. Przez to, że orzechy leszczyny są przysmakiem wielu leśnych stworzeń, słuszne jest przekonanie, że kleszcza najłatwiej "złapać" w leszczynowym gąszczu. 

Dorosłe pajęczaki czatują też na niższych gałęziach drzew i krzewów oraz w paprociach. Wbrew powszechnemu przekonaniu, dorosłe osobniki nie "skaczą" na ofiary z wysokich drzew, ponieważ im są wyżej, tym trudniej jest im znaleźć żywiciela.

 lubią wilgotne lasy, zwłaszcza mieszane i liściaste, ale są praktycznie wszędzie, również w parkach i na miejskich trawnikach. Kiedyś występowały głównie na nizinach, teraz spotyka się je nawet na obszarach położonych 1500 m n.p.m.

 Najbardziej lubią tereny przejściowe – pomiędzy różnymi typami roślinności, np. skraj lasu i łąki, polany czy brzegi ścieżek. 

Sporo ich w paprociach, czarnym bzie i leszczynie. Nie przepadają za słońcem, lubią ciepło, ale nie gorąco (powyżej 25°C), i wilgoć.

 Kleszcze wspinają się na 120-150 cm maksymalnie (wysokość grzbietu potencjalnego żywiciela). Polują aktywnie (zwłaszcza larwy) lub czekają na liściu, źdźble trawy i zahaczają się, gdy obok przechodzi upatrzony kręgowiec. Potrafią skoczyć w stronę ofiary, choć raczej wyczekują (samice), aż ona otrze się o ich stanowisko, by w ułamku sekundy pazurkami odnóży zaczepić się o skórę, sierść, ubranie. Na przednich odnóżach mają niezawodny „radar” (organ wyczuwający zapachy, feromony, ciepło, stężenie dwutlenku węgla), dlatego wyczuwają ofiarę z daleka. Kleszcze rozpoznają 40-50 zapachów, w tym amoniak i  kwas masłowy występujący w pocie oraz dwutlenek węgla zawarty w powietrzu wydychanym przez potencjalną ofiarę. Reagują na zmianę temperatury (gdy ofiara rzuca cień) i wibracje.



BORELIOZA

Sama choroba zazwyczaj zaczyna się dwa-trzy tygodnie po ugryzieniu. Na skórze wokół miejsca ukąszenia zazwyczaj (ale nie zawsze) pojawia się charakterystyczny
bladoczerwony rumień. Niekiedy towarzyszą mu lub występują samodzielnie objawy grypopodobne: bóle mięśni i stawów, podwyższona temperatura, powiększone węzły chłonne, ogólne złe samopoczucie.

Jeśli w ciągu kilku dni od pojawienia się rumienia osiągnie on średnicę 5 cm, mamy pewność, że doszło do zakażenia krętkami boreliozy. W takim przypadku nie są potrzebne żadne badania diagnostyczne, konieczne jest natychmiastowe rozpoczęcie leczenia antybiotykiem.

Taka terapia musi trwać minimum 14-21 dni, choć sam rumień znika już po kilku dobach.

Niestety, pojawia się on w mniej niż połowie przypadków zainfekowania przez krętki.

brak rumienia nie oznacza braku infekcji!

To bardzo utrudnia wczesne rozpoznanie boreliozy, a jeśli krętki nie zostaną szybko zabite przez leki, przedostają się do krwiobiegu i naczyń chłonnych.

Krążą po całym organizmie, z łatwością pokonując także barierę krew - mózg. Jeśli dostaną się do organizmu ciężarnej kobiety, przechodzą przez łożysko i mogą zarazić płód. U kobiet karmiących przedostają się także do mleka. Obecność bakterii stwierdzono nawet w spermie zainfekowanych mężczyzn.

Po zakończeniu inwazji krętki mogą przejść w okres utajenia, by po kilku latach podjąć szturm na nowo, tym razem jednak uszkadzając układ nerwowy, stawy bądź serce.


Gdzie jest najwięcej chorych kleszczy?

W Polsce występuje 19 gatunków kleszczy. Najpowszechniejszy jest kleszcz pospolity (Ixodes ricinus ), który najczęściej żyje w krzakach i wysokich trawach, znacznie rzadziej spada na nas z drzewa. Najbardziej aktywny jest w godzinach rannych i nocnych. Najwięcej kleszczy zarażonych krętkami boreliozy jest w województwach: białostockim, podlaskim i warmińsko-mazurskim. 

Z roku na rok obserwuje się rozprzestrzenianie tej populacji w kierunku Polski centralnej, a zatem i wzrost zachorowań w województwie mazowieckim.



7 komentarzy:

  1. Dzięki za to, tak szczegółowe, przypomnienie. Otuchą napawa, że nie od razu zarażają. Nie szczepimy się. A Wy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też nie.. ale muszę nabyć repelenty, bo ostatnia wyprawa (kilka dni temu) w Góry Stołowe (32 osoby) przyniosła skutek+ 1 kleszcz ( nie my).. znam też przypadek zachorowania i widziałam skutki boreliozy :( a chcę z chłopakami pobliskie góry w te lato przeczesac i mam stracha.

      Usuń
    2. Dziewczyny, trzeba pić czystek(kilka miesięcy); podobno kleszcze nie lubią zapachu po czystku. W razie zachorowania na boreliozę, podobno jakieś substancje z czystka oklejają krętki bakterii będące przyczyną boreliozy. Tylko kupując czystaka, trzeba uważać, a by nie kupić oszustnego czystka.

      Usuń
    3. No to za późno, chyba że na wrzesień.

      Usuń
  2. Nie miałam pojęcia, że w Polsce występuje aż 19 gatunków kleszczy i że są roztoczami...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo rzeczowy artykuł, przyda się na najbliższe miesiące. Trzeba sobie odświeżać informacje nt. kleszczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo wszystko warto wiedzieć jak przebiega borelioza leczenie oraz diagnostyka. Dzieki temu już na samym początku zakażenia będziemy wstanie rozpoznać pierwsze symptomy choroby.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)