Stasiu, ty to chyba byś chciał iść do Masterchefa?
Chciałbyś? (pyta mama)
Staszek na to: A to daleko jest?
i tyle w temacie
.....................................
a było to w sytuacji gdy Staś ochoczo zabrał się za robienie koreczków, według własnego przepisu
mamusiu daj to i to... mama dała
Wprawny obserwator wypatrzy na zdjęciu tajemne składniki :/
zrobił i zjadł...i kazał jeść rodzicom, częstował i nie przyjmował sprzeciwu!~
było ciężko
truskawka (z czekoladą) banan, jabłko, rodzynki, ..i składniki ekstra ogórek kiszony i ser żółty
(mamusiu daj, będzie idealnie pasować!)
jemu smakowało, mi mniej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)