Strony

niedziela, 30 stycznia 2011

Lekcje przyrody -lód, szadź, woda

Tomek zna śnieg, szron, lód, wodę i parę 
wie, że gorąca woda (lub zupka, obiad, kisiel :) paruje i wie, że
  • PARY SIĘ NIE DA ZŁAPAĆ
  • JAK PARUJE TO JEST GORĄCE
  • GORĄCEJ WODY NIE MOŻNA DOTYKAĆ
pierwszy śnieg tej zimy zbieraliśmy z parapetu i obserwował jak się topi
wie, że
  • ŚNIEG SIĘ ROZPUSZCZA (TOPI) I ZAMIENIA W WODĘ
  • (NIE MOŻNA DOTYKAć ŻÓŁTEGO :)
Tomek zna lód
zbieraliśmy kiedyś sople spod samochodów, potem obserwowaliśmy JE, rzucaliśmy -rozbijały się na kawałki i patrzyliśmy jak topnieją w dłoni (na początku trochę się obawiał, nie chciał dotknąć, myślał, że to coś ostrego, szklanego)


a wczoraj gdy mieliśmy awarię i brak prądu, mama wpadła na pomysł rozmrażania zamrażarki- skoro już i tak się rozmarażała a nie było co robić to łącząc przyjemne z pożytecznym -była lekcja fizyki :0

Tomek zbierał lód z zamrażarki, zanosiliśmy go do łazienki a tam (przy świecach :) patrzył co się dzieje z lodem jak polewamy go ciepłą wodą, bardzo mu się podobało....

dziś na spacerze poznał szadź-piękne lodowe igiełki


Pisaniu palcem na oszronionym stole pingpongowym nie było końca!
nie chciał iść dalej, stwierdził, że pójdzie jak napisze "stół z powyłamywanymi nogami"
Rodzice czekali i czekali!!!!


 mama uwielbia widok drzew pokrytych szadzią, skąpanych w pięknym zimowym słońcu
poniższe zdjęcie nie oddaje w pełni uroku
nad rzeką Oławą
 
droga do Strzelina ... kilka lat temu (4 ?)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za twój komentarz :)