Tomek nie rozumie koligacji rodzinnych (ale to zrozumiałe z racji wieku) tzn.
M: Kto jest mamą Mamusi Gosi? ??
Tomek kompletnie nie rozumie
M: No pomyśl, zgadnij, kto jest mamą twojej mamci?
....
Tomek myśli, myśli i biedulek zrezygnowany mówi niepewnie:
T: Tomek?
ale kto jest Mamusi Bratem to wie :)
a MAMUSIA jest przecież jedna (Babcia to Babcia i co mi tu mamcia mówi!)
:)
OdpowiedzUsuń