Tomek bawi się samochodami i mówi do pani na niby
T: Ty wiesz wogóle co to jest zaraz! No, już jest zaraz, jedziemy
----------------------
Tomkowi odsunęło się krzesło musiał zejść i je poprawić, jego reakcja słowna:
T: Kulda!,
zszedł poprawił, znów mu się odsunęło
T: Kulda no
M: Tomek nie mów tak, to nieładnie tak mówić
T: Tata tak mówi!
---------------
Tomek zamęcza mamę pytaniami, dlaczego i dlaczego?
Mama już z sił opada pod takim obstrzałem i w samoobronie prosi o litość pytając:
M: Tomek, proszę, przestań przez chwilę pytać dlaczego!
Tomek, po sekundzie namysłu pyta:
T: CZEMU ??
Fantastyczne zapiski ;-)
OdpowiedzUsuńżałuję, że nie jestem w stanie spamietać wszystkiego (musiałabym zapisywać od razu, kiedyś to robiłam) a tak chociaż coś staram się zapisać ku pamięci!
OdpowiedzUsuńja już bym tak chciała opadać z sił i ciągle słyszeć co to? i dlaczego? a moi jacyś oporni jeśli chodzi o mowę ehhh
OdpowiedzUsuńhe he, zobaczymy za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńchociaż faktycznie lubię to tomkowe gadulstwo :)
i dziwne bo bardzo rzadko pyta co to?
kulda???? a co to znaczy w dorosłej mowie???? ciekawe:)))
OdpowiedzUsuńNiezły jest!!!:)) chętnie poczytam więcej:)
KULDA to tomkowa interpretacja słowa kurde :)
OdpowiedzUsuńco nie dosłyszy to zmyśli ! a gumowe ucho ma, przeokrutne!
A więcej mądrości mojego dziecka znajdziecie w etykiecie opowieści :) (z prawej strony)
pozdrawiam
miło, że zaglądacie
Oj i u nas nastał czas "czemu" :P
OdpowiedzUsuńNikuś woli to niż "dlaczego" :P
A ZATEM Marto mamo Nikusia: CIERPLIWOŚCI!!!!
OdpowiedzUsuń:)