Strony

niedziela, 14 sierpnia 2011

Wyróżnienie ONE LOVELY BLOG AWARD

  Podczas mojego urlopowania dostałam cudownie miłe wyróżnienia!

Dziękuje tym, którzy mnie nominowali do tego wyróżnienia i zaprosili do zabawy, a były to:
  1. Mamuśki z Babylandii
  2. Marta mama Nikusia
  3. Szczęśliwa Mama
  4. Frajda
  5. Jo
  6. Mamaeli
  7. W pogoni za E.

oto zasady tej zabawy.
1. Wkleić link blogera, który przyznał nagrodę i ładnie podziękować :)
2. Skopiować i wkleić logo do swojego bloga.
3. Napisać o sobie 7 rzeczy.
4. Nominować 16 innych blogerów (oprócz tego, który nominował nas).
5. Wystawić im komentarz informujący o nagrodzie i nominacji.

Dopiero dałam radę odpowiedzieć, ciągle jestem do tyłu przez wyjazd ale dzis tez miałam ważną uroczystość :)

 trochę  PŁACZĘ!
BO CAŁY PISANY WCZORAJ PONAD GODZINĘ POST MI SIĘ SKASOWAŁ :( :(
Z BÓLEM SERCA PISZĘ PO RAZ DRUGI
Do zabawy pozwalam sobie wciągnąć następujące blogi

  1. A tak się bawimy...
  2. Do dzieci z pasją
  3. Frajda Przyrodnika
  4. Grażka i jej watażka:)
  5. Kolorowe Dzieciństwo
  6. Kreatywnie z dziećmi
  7. Kuchnia ela i my
  8. MĄDRE DZIECKO
  9. Zwariowany świat Nikusia
  10. Nasza Dolina Tęczy
  11. Pani M. w krainie czarów
  12. Ponad siebie
  13. Skacząc w kałużach
  14. W Krainie Wesołych "Łobuzów...
  15. W pogoni za E.
  16. Babylandia
  17. Asiami -pomysłowa mama
  18. Szukając rozwiązania
  19. Wczesna edukacja, czyi Antka i Kuby świata odkrywanie
Blogów nominowałam więcej, bo miałam 7 wyróżnień
kolejność przypadkowa
Ci którzy już się bawili, niech moją nominacje pominą bez odzewu, ale chciałam ich też wyróżnić

7 rzeczy o mnie (raczej chyba więcej):

1. Uwielbiam piec. Często piekę i rozdaję , częstuję w około :)
W sprawach jedzeniowych -jestem wegetarianką (rybożerną) od około 15 lat, (mąż też, Tomek dostaje mięso, a kiedyś sam zadecyduje)
To kwestia naszego wyboru.
Ja przestałam jeść mięso gdy z przykrością zjadłam świnkę, u dziadków na wsi, która była "na wpół" oswojona, gdy się ją drapało po boczku-kładła się....a potem ja zjedliśmy ... przestało mi smakować

2. Zdarzają mi się w życiu dziwne rzeczy
Kiedyś poszłam po raz pierwszy do solarium (bo dziwnie tak nie być) i ... się zatrzasnęłam. Było to całkowicie automatycznie otwierane łóżko i mechanizm zawiódł.. nie otwierało się... Pani próbując mnie uwolnić włączała i wyłączała opalanie dodając mi dodatkowe minuty "słońca" i nic. Ostatecznie pani wezwała ekipę monterów!! Ja mając przed oczami wizję owego uwalniania przez rzeczoną ekipę (a wiadomo jak się opala w solarium! ) wyszłam przez dziurkę w nogach łóżka ! Nie pytajcie jak! Powiem tylko, ze pomogły mazidła, którymi się wysmarowałam do opalania.. nie muszę chyba też mówić, że do solarium raczej nie chadzam.. (choć są bezpieczniejsze stojące tuby!) A, i zapomniałam napisać, że po wydostaniu się, będac jeszcze w szoku ZAPŁACIŁAM ZA OWE OPALANIE!!!  a pani przyjeła zapłatę.. SZOK!

3.Studiując czasem  wykonywałam różne dorywcze prace ..
  • Byłam rachmistrzem spisowym
  • Malowałam portrety (i rozdawałam J w większości)
  • Zajmowałam się promocjami jako hostessa
  • Wydłubywałam małże ze skorup J
Ciężka praca,  na akord, te „zapachy”, których trudno się było pozbyć i po pracy dłoń była tak zdrętwiała, że nie dało się otworzyć szamponu J ale co w zamian! Wynagrodzenie tyle o ile ale możliwość zwiedzenia okolicy! A pracowałam na Wyspie Man (między Anglią a Irlandią) maleńka, przeurocza! Byłam tam 2 miesiące, pracowaliśmy w nocy a w dzień zwiedzaliśmy, pożyczonymi przez uprzejmego szefa samochodami ..
moje wakacje życia!
Zawdzięczam je młodszemu Bratu, który „przecierał szlaki”J i trochę odwadze

4. Trochę się  w życiu  miotam, zbyt wiele mnie interesuje i trochę zmieniałam koncepcje jeśli chodzi o moją edukację:
LO: informatyczno/ matematyczno / fizyczne
Studia z zupełnie innej beczki:  biologia potem geografia
A całe życie moją pasją jest wszystko co artystyczne: malowanie, rysowanie i inne tworzenie, do plastycznego LO nie poszłam …bo nie chciało mi się dojeżdżać
Uwielbiam czytać, ostatnio z braku czasu kolekcjonować książki J
Lubię porymować

5. Jestem roztargniona na dowód przytoczę jedną z moich historyjek:
Kiedy dorabiałam na studiach na promocjach (jako hostessa, a mówiąc wprost- stojąc z jogurtami itp. w marketach, czasem pomagałam zwerbować jakieś dziewczyny do pracy w moim mieście. Pewnego razu mój przełożony poprosił mnie w ostatniej chwili o znalezienie kogoś do promocji. Udało się i późnym wieczorem zadzwoniłam do niego, odebrał starszy pan informując mnie , że „Wojtka nie ma w domu”, poprosiłam pana (tatę) o przekazanie następującej informacji:
„ Załatwiłam dziewczynę na jutro tak jak Wojtek prosił, będziemy w umówionym miejscu we dwie, stawka za godzinę taka jak zawsze…”
Pan zaniemówił, ja się pożegnałam i rozłączyłam..
Ale coś mnie tchnęło… sprawdzam w telefonie… no tak! Zadzwoniłam przez pomyłkę do innego Wojtka- kolegi ze studiów J dopiero zdałam sobie sprawę jak dziwnie musiała brzmieć moja wypowiedź :P

6. Żałuję, że doba ma tylko 24 godziny!! Szalenie zajmujący Tomek, praca, pasje, gotowanie, blogowanie (w które się wciągnęłam bez pamięci)  i sprzątanie! BRAKUJE CZASU sen ograniczam do minimum ostatnio od godziny 2-8

  1. Uwielbiam dzieci J mam od dzisiaj trójkę synków J
Mój osobiście  urodzony Tomek
Chrześniak nastoletni J Rafał
I chrześniak maleńki Mikołaj (dziś były chrzciny J

ale się rozpisałam, jak nikt! ale taką właśnie gadułą jestem :)

10 komentarzy:

  1. Też tak mam z tym snem :)
    A do LO plastycznego nie poszłam bo za bardzo lubiłam matematykę i fizykę... zadziwiłaś mnie tymi studiami - na serio obstawiałam architekturę. Pozdrawiam! i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i cudnie, że się tak rozpisałaś i nie napisałaś byle czego tylko coś z serca, tak jest właśnie najlepiej! Dziękuję za nominację, odpowiem po powrocie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję serdecznie za wyróżnienie ;-)
    Bardzo przyjemnie czytało się informacje o Tobie ;-) Z tym solarium to, niezła przygoda ;-)
    Pozdrawiam i życzę samych spełnionych dni ;-)

    A i jeszcze kwestia bajki; Wyszło wspaniale, bardzo dziękujemy za dyplom. Jak tylko znajdę odrobinę czasu poświecę bajce osobny post z linkiem do całej historii ;-)

    Uściski
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za wyróżnienie! W opisie szaleństwo w pełni:)Kolega Wojtek musi Cie dobrze wspominać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za wyróżnienie :*

    Ale się uśmiałam z tego "kim jest ten facet??" :P:P
    Prawie spadłam z krzesła :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jo -ja uwielbiałam informatykę i matematykę ale z matmą mi przeszło, po katuszach w LO, miałam baaaardzo rozszerzoną, powiedział sobie: teraz kolej na cos bez matmy! droga eliminacji padło na nauki przyrodnicze, które uwielbiam
    Ania- czekam, chętnie poczytam,
    Ewa- ciesze się , ze bajka się podobała..
    W pogoni za E.- zapewne :)
    Marta- ja się tez uśmiałam,

    OdpowiedzUsuń
  7. Uśmiałam się do łez :). Strasznie się cieszę, że mogłam cię tu poznać :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za nominację. Nie dość, że gaduła, to jeszcze szalona:)Miło Ciebie poznać. Zaplułam ekran czytając historię z solarium:):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo dziękuję i szeroko się uśmiecham - do Ciebie, a dźwięcznie się śmieję - z historii :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za wyróżnienie!! Pozdrawiam serdecznie, bardzo chętnie do Was zaglądam!
    Asia mama Łobuzów i Kogoś :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)