Strony

niedziela, 18 września 2011

Ciasto ze śliwkami i podwieczorek na dworze

Upiekliśmy z Tomkiem pyszne ciasto
tym razem z przepisu z bloga Majanowe pieczenie
z braku wagi trochę "na oko", z powodu Tomka nieuwagi przy miksowaniu- część masła "wystrzeliła" na ściany i podłogi kuchni... i masła dodaliśmy też "na oko"
z braku orzechów dodaliśmy migdałów, a blachę użyliśmy większą :)... i ..

w wielkiej niepewności czekaliśmy na efekt końcowy
ale upiekło się !
odrobinę jak dla mnie za słodkie, ale jakie wilgotne i puszyste!

jeszcze ciepłe...

zapakowaliśmy ciasto,
do termosu herbatę dla Tomka i obowiązkowo mini kubeczek
 dla Mamy do termo- kubka kawkę z mleczkiem 
Tomek wziął auta do zabawy i gumy rozpuszczane na przekąskę...
mama książkę,
i raczyliśmy się podwieczorkiem na ławeczce w parku w jedno z ostatnich słonecznych , letnich popołudni..

 jedyne co burzyło nastrój to... bzyczące komarzyce

Tomek jadł ciasto z wielkim apetytem,
 ale bez śliwek










----------------------------------------
Przepis cytuję za autorką bloga Majaną- u niej go znalazłam, a ona napisała, że jest Bajaderki :
znajdziecie go TU

a cytuję by go nie zgubić i wam polecić bo jest świetny

"....Składniki:
*60 dag śliwek 
*2 x po 2 łyżki cukru

*cynamon

*3/4 szklanki orzechów laskowych lub włoskich, lekko zrumienionych na suchej patelni i drobno posiekanych 

(ja nie rumieniłam, dodałam co miałam: orzechy włoskie, zmielone, migdały itp....)
*1 1/4 szklanki mąki
*3/4 szklanki cukru (dodałabym mniej)
*1i 1/2 lyżeczki proszku do pieczenia 
*szczypta soli 
*1/2 lyzeczki zmielonego ziela angielskiego lub gałki muszkatołowej (u mnie gałka) (dałam trochę przyprawy do piernika)
*170g masla, temperatura pokojowa 
*3 duże jajka 
*1 łyżeczka extraktu z wanilii 

Wykonanie:

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni C. Tortownicę (u mnie 24cm średnicy) posmarować masłem i wysypać mąką. 

Śliwki wypestkować. Połowę pokroić wzdłuż na ćwiartki, posypac 2 łyzkami cukru. Druga połowe pokroić na grubsze kawałki i posypać pozostałymi dwiema łyżkami cukru w osobnej misce. Ja dodatkowo śliwki posypałam cynamonem. 

Mąkę przesiać, wymieszać z orzechami, proszkiem do pieczenia,solą, zielem angielskim lub gałką muszkatołową. 

Masło utrzeć na gładką masę, dodać cukier, ubić aż masa będzie lekka i puszysta. Dodawać po jednym jajku, dobrze mieszać po każdym dodaniu. Wlać wanilię , dodać mąkę i lekko wymieszać.
Śliwki pokrojone na grube kawałki odsączyć na sicie, lekko odcisnąć, dodać do ciasta - ciasto wyłożyć na tortownicę i podobnie ułożyć odciśnięte ćwiartki śliwek, skórkami do góry. Gdyby śliwki wydawały się za bardzo soczyste, można je dodatkowo osączyć na ręczniku papierowym.
Piec aż do ładnego zrumienienia, około 1 godz i 15 minut (do suchego patyczka). Moje piekło się krócej, około 1 godziny." (moje piekło się ok 45 min- na blasze 24x24)

8 komentarzy:

  1. oj tak... trzeba korzystać z ostatnich takich pięknych chwil na dworze. Nie wiadomo ile jeszcze ich pozostało w tym roku :D
    Pozdrawiam .
    P.S. No i jak książeczka , przydatna ??

    OdpowiedzUsuń
  2. divineme polecam-pycha
    agat- jak widać, chętnie podczytuję :),
    zresztą to jeden z pomysłów: 24 Czytanie na świeżym powietrzu
    zaskakujące jest jak wielerzeczy juz robilismy z tej książeczki, część widziałam "gdzieś", a wiele napewno zrobimy!
    fajnie miec takie pomysły zebrane w jedny miejscu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytanie na świeżym powietrzu i to z takim prowiantem mmmmm...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie!I ciasto!I kawka!I czytanie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tomek nie jest amatorem śliwek, czy nie jest amatorem śliwek w cieście? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie jest amatorem śliwek i w ogóle owoców w cieście i aktualnie w ogóle owoców :( wyjątek jabłko! :( mama rozpacza...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)