Strony

sobota, 3 grudnia 2011

Portret Mikołaja

Tomek mocno wziął sobie do serca  fakt, że Mikołaj widzi kto jest niegrzeczny i jakie są tego konsekwencje
i...
1) Nie chce żeby Mikołaj do niego przychodził, w uzasadnieniu podaje:
 "Nie będę mu czasu zabierał, niech nie przychodzi, tylko prezenty zostawi...."

2) Nie chce iść do przedszkola.... Bo Mikołaj będzie,
gdy mówię mu że dziś nie będzie-to ok, idziemy!

3) Myśli i myśli, a zapytany
M: A co Tomek ty byłeś niegrzeczny, że tak się boisz?
T: Nieee, no w sumie to dzisiaj byłem grzeczny!

T: a tak w ogóle mamciu to ja jestem pół grzeczny, a pół niegrzeczny
M: Tomuś a ja bym wolała mieć synka tylko  grzecznego
Tomek wziął w rękę wyimaginowane COŚ i to nic majestatycznie "podał i położył" obok mnie, mówiąc:
T: Proszę mamciu, masz PÓŁ TYLKO GRZECZNEGO TOMKA
...................

W ramach przekupstwa stworzyliśmy portret Mikołaja
może spojrzy łaskawszym okiem


Portret świętego MIKOŁAJA


mama rysowała elementy
na kolorowym papierze
 a Tomek wycinał

a potem naklejał,
użyliśmy:
taśmy dwustronnej,
 koralików, waty, wstążki,
 i czegoś tam na worek -
który wypchaliśmy ścinkami















i kilka historyjek Tomkowych:


Ktoś dzwoni domofonem,
Mama odbiera,
Tomek pyta: Kto to był? Listonosz?
M: Nie
T: Ulotki?
M: Nie, ziemniaki!
T: Ziemniaki? No jak to ziemniaki dzwoniły?

.........................
Tomek miał po raz pierwszy lekcje angielskiego w przedszkolu
Wrócił i mama pyta go
M: Czego się dzisiaj na angielskim nauczyłeś?
T: KWA KWA!
:)
................................

Do drzwi zapukał przedstawiciel dostawcy internetu (?) Mama odmówiła, twierdząc, że ma internet i innego nie potrzebuje!
Tomasz na to oburzony:
T: NO jak to! ale ja potrzebuję
M: Przecież my mamy! I nasz internet jest w porządku
T: Nie jest, jak ostatnio chciałem włączyć bajkę Kubusia na GOŁECIE to się wolno wczytywało!

Ps. GOŁECIE czytaj Onecie :)

...........

z cyklu: JESTEM SŁODKI

Tomek zasypia (ma zasnąć) mama mówi mu
M: Pomyśl o czymś miłym, to szybko ci się zaśnie
Tomek prosi, żeby mu podpowiedzieć o czym
M: Np. o tym co narysujesz w liście do Mikołaja, co chciałbyś dostać..
T: Nieee, o tym nie
M: To o tym jak się będziesz jutro bawił z Babcią w sklep....
T: Nieee o tym nie,
M: To ja nie wiem
T: Pomyślę o tym jak kocham mamcię

 :) :) :)
łzy w mamowych oczach
mNiód na serce

4 komentarze:

  1. Tomek jest bombowy! Pół Tomka - rewelacja!:) no i kubuś na gołecie!!!:) ekstra!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Mamy z nim wesoło :)
    lubię to zapisywać, bo inaczej bym zapomniała, a tak mamy pamiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chce się Pani robić te wszystkie rzeczy ? - uczeń z Pani szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sęk w tym, że tak :)
    Tomek fajnie się rozwija i ma kolorowe dzieciństwo :)a ja zamiast oglądać tv robię coś z dzieckiem -to część wyjaśnienia zagadki...
    a reszta? lubię jak moje dziecko się uśmiecha, lubię się bawić-chyba nie dorosłam, mam za dużo energi? chciałam iść do szkoły plastycznej... kocham dzieci..
    To pytanie jest bardzo częste a ja się wtedy dziwię, bo nie rozumiem po co ludzie mają dzieci skoro się z nimi nie bawią i nie spędzają czasu?
    Równie częste pytanie:
    Co pani je- skoro nie je mięsa :P
    kurcze, chyba jestem z...Jowisza?

    pozdrawiam serdecznie ucznia! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)