Strony

sobota, 7 stycznia 2012

Świecąca kula

Jak to jest, że najlepsza zabawa jest zawsze wtedy, gdy trzeba iść spać?
Najpierw nudy, zmęczenie, nudy, już późno, ciemno, idziemy spać,

ale fajna ta kulaaa,  mama patrz, zgaśmy światło... łałłłłłłłłłł
i zamiast spania godzina zabawy :)







sprawczyni atrakcji: kula, która po uderzeniu/odbiciu zaczyna świecić, migać i mienić się

i znowu poszliśmy spać późno, ... zbyt PÓŹno...

kula-prezent od dziadków

2 komentarze:

  1. Piekna!
    Ale u nas największy zachwyt jest zawsze gdy dzieci patrza na lampiony świecące, puszzane w niebo...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)