Strony

czwartek, 5 lipca 2012

Uczymy się piosenki- z tęsknoty za przedszkolem

Tomek odczuwa brak przedszkola! Objawia się to ciągłym marudzeniem "Dosiu, co robimy???"
Zatem i ja odczuwam brak przedszkola!
Zapomniałam już jak to jest: ogarniać mieszkanie, robić obiad i pranie, i zajmować dziecko - by się nie nudziło od samiuśkiego rana (7.30) do wieczora!!!
Muszę przejść szybki kurs przypominający bo inaczej nie przetrwamy!!! :)

Dziś rano było: moje krzątanie się, snucie się Tomka, kilka zaproponowanych zabaw zajęło go jedynie na chwilę. On potrzebuje zajęć, w których ja będę uczestniczyć - jako Pani przedszkolanka!
Potem spacer (zakupy między deszczami i takie tam)

Dziś po południu zarządziłam rytmikę

Kto TO?

  • Słuchaliśmy piosenek (internet), oglądaliśmy teledyski,
  • jednej piosenki się uczyliśmy, zatrzymując teledysk i powtarzając słowa
  • śpiewaliśmy wspólnie, zwłaszcza refren!
  • tańczyliśmy, klaskaliśmy,
  • Tomek został przebrany -w strój "bohatera"  piosenki, używał podczas tańca odpowiednich akcesoriów,
  • na koniec był koncert: Tomek wraz z dziećmi z teledysku w tle zaśpiewał ile pamięta.
było bardzo wesoło!!!


Zgadnijcie jakiej piosenki się uczyliśmy?????

Moje dzieciństwo :)

 Teledysk z 1988 r.

Na zajęcia plastyczne jako kontynuację tematu syn już się nie dał namówić,
czyli na dziś limit zajęć wyczerpany!
Syn zadowolony -wybrał zabawę klockami


Na tęsknotę za przedszkolem....
i z okazji ukończenia pierwszego roku w przedszkolu, (MALUCHÓW)
 zrobiłam dla Tomka dyplom na pamiątkę
pokolorowałam, zalaminowałam, pogratulowałam



1 komentarz:

  1. My też zmagamy się z tęsknotą przedszkolną. Tomek z Emmą mają wiele wspólnego jak widzę;) Ja na zajęcia z rytmiki nie wpadałam będziemy musiały spróbować.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)