Kiedyś zrobiłam Tomkowi kalendarz tygodniowy-świetnie się sprawdzał, zwłaszcza w orientowaniu się kto-kiedy idzie do pracy (mama miała nieregularny tryb), kiedy do przedszkola itd.
nasz kalendarz tygodniowy
Teraz (2 tygodnie temu) potrzebowałam czegoś co pomoże Tomkowi utrwalić znajomość dni tygodnia, orientować sie w datach i nauczy kolejności występowania miesięcy i pór roku..
Wpisałam w gooogle -szukając inspiracji i znalazłam takie coś:
rewelacja jak dla mnie, można zakupić tu ale można zrobić samemu...
przyznaję, że nieładnie - całkiem się zainspirowałam (czytaj odgapiłam pomysł) oszczędzając 50 zł (kosztem 2-3 godzin pracy)
wyszło tak:
Tomek chętnie go składa i rozkłada na nowo..
To kalendarze do pomocy dla Tomka,
dzięki nim pracuje samodzielnie (sprawdza się)
na pewno będziemy go udoskonalać i urozmaicać
Super! bardzo mi się podoba, właśnie myślałam sobie, że trzeba zrobić jakiś ruchomy kalendarz, kolejny już w naszym przypadku ale szukałam nowego pomysłu, najlepiej z magnesami:) też sobie "podgapię" ten co TY, dzięki!
OdpowiedzUsuńSuper! My się męczymy z pinezkami a magnesy to dopiero frajda :)
OdpowiedzUsuńRewelacja ... i Twoja cierpliwość nie zna granic !!! Gratuluję cierpliwości !!! ... i jeszcze raz cierpliwości ......
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczny kalendarz! No i najważniejsze, że ma powodzenie. U nas od ponad roku funkcjonuje kalendarz na rzepy. I też laminowany... Laminarka musi być ;)
OdpowiedzUsuń