ale ten czas leci....
trochę cofając się wstecz
Gdy Staś miał 6 miesięcy i tydzień (korygowane 4 mce 3 tyg)
- zaobserwowałam wiele zmian, które zaszły w ciągu tygodnia.
To tylko dowód na to jak szybko i skokowo rozwija się dziecko
Odsłaniał już buzię przykrytą pieluchą
Próbuje włożyć smoczek do ust (na razie bez skutecznie bo chwyta go złą stroną) ale fajnie to wygląda
Ekscytuje się jak widzi cos co mu sie podoba (np. Kolorowe zdjęcie na lodowce) macha wtedy raczkami i nóżkami jakby chciał tam iść
Lubi włączać światło i wyłączać światło z pomocą
Śmieje się do swojego odbicia w lustrze
Pierwszy raz był na dworze na rękach nie w wózku i mocno z ciekawością się wszystkiemu przyglądał
Boi się obcych
Boi się mamy w turbanie na głowie :) podkówka i okropny płacz ( za pierwszym razem nie wiedziałam o co chodzi) gdy mówię wtedy do niego to poznając glos się rozpogadza ale za chwile znowu- aż muszę zdjąć ręcznik z głowy
Ma uporczywy katar i doszła chrypa
Skończone 7 mcy (korygowane 5,5)
-zapamiętuje sytuacje i ekscytuje sie wyraźnie na widok tego co lubi (włącznik światła, wisząca -spadająca pielucha nad głową, zdjęcie kuzyna na lodówce,)
- śmieje się na głos, zanosi się śmiechem, rechocze wręcz - np. podczas napięcia jakie wzbudza w nim powoli opadająca, na twarz pieluch- zapamiętał przyczynę (mama wiesza nad głową- pociąga-pielucha się zsuwa- wtedy Staś nie może się juz doczekać gdy spadnie i wręcz piszczy!) uwielbiam te momenty!
Staś i jego balonik |
- juz mniej boi się obcych choć bywa nie pewny ale jakby bardziej odważny, u lekarza radosny, uśmiechnięty, da się zbadać, zajrzeć do gardła
-nie przewraca się jeszcze sam z pleców na brzuch - tylko na boki, kręci się woków własnej osi na plecach i potrafi daleko sie odsunąć
- podciąga sie do siadania (juz stosunkowo dawno) wręcz trzymając sie palców od razu podciąga się do stania,
wieczorem zasypia w łóżeczku sam (czasem w dzień tez sam, ale zwykle w dzień trzeba trochę go ululać)
- nie chce chwytać kawałków jedzenia- chwyta cały talerz, łyżkę (próby BLW)
- łyżkę pięknie trzyma i wkłada do buzi ostrożnie, nie za głęboko (wymuszona inicjatywa Stasia)
je rewelacyjnie i chętnie- uwielbia owocowe musy (jabłko, banan, jagody, sok z winogron)
nie przepada za kaszkami owocowymi, woli naturale!
Staś 7.5 mca
Pełza odrobinę
Przewraca się z pleców na brzuch
Przekłada zabawki z raczki do rączki
wkłada wyciąga smoczek (nie potrafi jeszcze go przekręcić i włożyć poprawnie)
Staś 8 mcy
zaczyna raczkować, przyjął pozycję, buja się :) podskakuje, pada, - brakuje mu techniki, bardziej to pełzanie, czołganie, skakanie... ale jest szybki- zwłaszcza jak "biegnie" do pilota/telefonu/kapci :)
bardzo zwrotny jest..
w wanience ostatnio z raczków -wstał -chwycił się brzgu i podciągnął (wyporność wody mu pomogła zapewne)
jest bardzo pogodny
lubi się kąpać
Tu mam zęba! |
składa usta do wydawania innych dźwięków, ale w mówieniu jest oporny
rozumie bardzo dużo: np. pokazuje (wzrokiem- naklejkę -biedronkę na meblach), Tatę, Mamę, Tomka,
pokazuje-łapie Mamę za nos
daje mamie buziaka (z otwartą, oślinioną buzią :)
bije brawo (robi kosi kosi łapci)
boi się niektórych osób
uśmiecha się społecznie
potrafi sam poleżeć i pobawić się (nawet długo!)
większość czasu spędza na podłodze
żuje większe kawałki (widelcem rozdrobnione)
lubi owocowe musy, obiadki mamy wcina aż miło
(otwiera buzię jak ptaszek- jeszcze zanim zbliżę łyżkę)
uwielbia papier, kartki :) książeczki i zabawki Tomka!
z Tomkiem miał już ze 3 starcia (wszystkie wygrane, bo Tomek oddaje walkowerem) -Staś uwielbia dopaść Tomka czupryny (np. gdy ten leży na dywanie na podłodze -Staś do niego dopełza i targa :P a Tomasz piszczy, płacze , krzyczy
Tomek mówi na brata Stasiek
(T: uwaga Stasiek nadciąga!
Tomek do Stasia-reprymenda starszego brata: "Pilot nie jest dla Stasiów!")
czasem się wspólnie powygłupiają Staś jest okropnie zapatrzony w starszego brata |
.... |
Staś nie mówi jeszcze sylabami, nie siada sam (z raczków)
podnosi głowę i ciało z półleżącej pozycji-do siadu
włosów ma mało, ale nie wytarły mu ssię z tyłu
waży około 8 kg
czasem okropnie wywija się podczas przewijania (nie leży spokojnie)
i bardzo, bardzo jest wpatrzony w Tomka,
widać jak podziwia go wzrokiem, pędzi do niego, wpatruje się, chce dotknąć, pocałować...
pędzi do Tomka zabawek, książeczek, flamastrów..
blokada przeciw -Stasiowa (założona przez wytarganego Tomka) |
a taki był maleńki Stasieniek:....
tu ma ok 1,5 tygodnia |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)