KASZTANY!
To i Tomkowi zadania powymyślałam
Nosił kasztany :
- Na grzbiecie na czworakach
- na łyżce (jak jajka) i przez przeszkody
- Na głowie próbowaliśmy (ale było śmiechu)
- próbował nosić na łyżce- trzymając ją w buzi
- Przenosił łyżką na czas z koszyczka do wiaderka
- Ukladał je w równym rządku przenosząc zaparzaczem ( było trudno)
- szukał i zbierał na dywanie
- Rzucał do celu/ koszyka
nie trafiał czasem :) |
mało mu było :)
do powtórki!
A u nas kot gra kasztanami w nogę. Zawsze jakiegoś znajdzie, choć zbieram je z podłogi, gdy tylko któregoś dojrzę. Czasem grają w te nogę razem z Zuzią. :) Hałasu wtedy robią co niemiara.
OdpowiedzUsuńoj mi tu jescze tylko kota brakuje! Nie ogarnęłabym raczej! :)
UsuńJesli macie nadmiar kasztanow polecam... http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/8/c/47/d/0/id/916
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
ciekawe! choć dla mnie zbyt pczasochłonne :) ale kusi by spróbować!
UsuńFajne zabawy, a że i my mamy kasztanów w nadmiarze to będziemy próbować:)
OdpowiedzUsuńgorąco polecam! świetna zabawa
Usuńpodpatrzyliśmy kilka pomysłów - dzięki :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Dobrej zabawy!
Usuń