Staś wymyślił przymocowanie tego paska do -'klocka" (element piramidki) - wkładając go przez otwór, a potem chodził ciągnąc to za sobą.
Dorobiłam mu zatem uszy, ogon (Staś go ozdabiał), oczy- i powstał "na szybko" lisek.
Nie było sensu by staranniej go robić, bo za jakąś chwilę gdy się Stasiowi znudził lisek- poodklejał wszystko :)
Świetny!
OdpowiedzUsuń