Tak je lubię i tak samo o nich zapominam!
Napiszę o nich tu, to może częściej będą gościć na moim talerzu.
4-5 jajek ugotowanych na twardo,
surowe jajko
bułka namoczona w mleku (odciśnięta)
cebulka przysmażona na patelni lub szczypiorek
sól, pieprz, można koperek, czosnek
bułka tarta do panierowania i ewentualnie do zagęszczenia masy
można dodać ugotowane warzywa (z rosołu/zupy np. marchew, pietruszka) lub podsmażone pieczarki
...Tomek niestety nie tknie
do tego zrobiłam sos koperkowy, bo akurat koperek miałam w większej ilości :), ale idealnie pasowałby sos pieczarkowy
Tak jak robię sos beszamelowy
- łyżka, masła, łyżka mąki- mąkę podsmażyć -robiąc zasmażkę, dodać sól, pieprz, i partiami mleko... ciągle mieszać, mleka daje tyle, aż będzie pożądana konsystencja,
na końcu dodałam posiekany drobno koper
Ja lubię bardzo!
Moja córka zrobiła takie kotlety (według książki kucharskiej Cecylki Knedelek) prawie zupełnie sama,
OdpowiedzUsuńpo czym z przerażeniem stwierdziła: "zapomniałam, że nie lubię jajek" i ... nie jadła :-(
OOO nie! Nie mogło jej się przypomnieć po obiedzie :P.
Usuń:) :)
Gosiu czytasz mi w myślach od wczoraj myślę o tych kotlecikach, w moim rodzinnym domu często je robiłam, bardzo je lubiliśmy np z keczupem . "Tu" podobno za nimi nie przepadają, więc chłopcy jeszcze nie próbowali. Muszę konieczne je zrobić..Magda
OdpowiedzUsuńJa lubię bardzo :) A przypomniało mi się o nich, gdy ugotowałam jajka na twardo zamiast na miękko- jak miałam ochotę..i mi zalegały - miała być pasta jajeczna, ale olśniło mnie! KOTLETY.:)
Usuń