Bardzo polecam kapustę pekińską jako eksponat do zobrazowania przewodzenia wody w roślinie.
Użyliśmy tez barwników spożywczych w proszku- czerwony działał najszybciej i najlepiej!)
Jest łatwa w obsłudze, efekt spektakularny i szybki w obserwacji (dobry barwnik pokazuje efekty już w ciągu 10 minut !)
(ps. kiedyś robiłam takie doświadczenie z kwiatami: goździkiem, rumiankiem....) ale nie wychodziło ono zbyt spektakularnie.
Rośliny pobierają wodę i transportują ją do wszystkich komórek
Za przewodzenie wody odpowiada tkanka przewodząca- drewno
Ten etap przewodzenia prowadzi przez tkanki liścia.
po nocy efekt był jeszcze wyraźniejszy
A było nam mało, więc spróbowaliśmy jeszcze tak:
Liść przecięłam na pół i umieściłam jedną część w jednym a drugą w innym barwniku
efekt nas zadowolił :)
Ale efekty, ho ho :-)
OdpowiedzUsuńkapusta daje radę!
UsuńO łał! Kupujemy kapustę i próbujemy (u nas z goździkami też nie wychodziło).
OdpowiedzUsuńz pozdrowieniami :)
magda(c)
...a z reszty surówka :)
UsuńMagda miło cię "widzieć"
pozdrawiam ciepło!!
Dzisiaj wypróbowałam z przedszkolakami ten eksperyment, efekt był widoczny bardzo szybko, po kilku minutach! A liczyłam na to, że efekt zaskoczy ich jutro, kiedy przyjdą rankiem do przedszkola ;) A tu taki psikus! Kolory czerwony i błękitny wyszły świetnie, fioletowy dość opornie, ale zobaczę efekt jeszcze jutro rano.
OdpowiedzUsuńDOBRYM POMYSŁEM JEST ZAZNACZYĆ MARKEREM POZIOM WODY NA SZKLANCE / SŁOICZKU, WÓWCZAS WIDAĆ ILE KOLOROWEJ WODY ROŚLINKI "WYPIŁY" :) Można też poziom wody zaznaczać co kilka godzin.
Super! A napisałam, że efekt jest natychmiastowy (ok 10 min) i to właśnie jest fajne oglądać jak kolor wędruje.
UsuńAle była pewnie frajda!
Fajne doświadczenie
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze lepsze efekty wyszły z użyciem lisci białej kapusty. I sa dużo szybsze efekty🙂
OdpowiedzUsuń