Strony

poniedziałek, 5 września 2011

Zabawy logopedyczne - ze słomką i co 3-latek powinien wymawiać

Ponieważ Tomek mówi trochę niewyraźnie, nie wymawia poprawnie wszystkich głosek, zbitek literowych, sepleni, postanowiłam sprawdzić co powinien umieć, a czym nie powinnam się jeszcze niepokoić. 

doczytałam tu:

Rozwój mowy u dziecka- informacje ze strony Centrum Rozwoju Dziecka -BEREK

" 18-24 miesiące
Dziecko zaczyna mówić bardzo prostymi zdaniami, szybko używa coraz większej liczby słów.

36 miesięcy
Dziecko sprawnie posługuje się prostymi zdaniami.

3-latek powinien wymawiać:
wszystkie samogłoski,
spółgłoski: m, mi, b, bi, p, pi, f, fi, w, wi, k ki, g, gi, ch, i li, j, ł, d, n, ś, ź, ć, dź, ń,
zaczynają się pojawiać: s, z, c, dz,
czasami sz, ź, cz, dż.

U 4-letniego dziecka:
utrwalają się: s, z, c, dz,
pojawiają się sz, ż, cz, dż,
pojawia się r.

5-latek powinien już wymawiać: sz, ż, cz, dż oraz r (ale ok. 35% dzieci nie wymawia jeszcze prawidłowo najtrudniejszych głosek).

Im więcej rozmawiasz z dzieckiem, czytasz mu i śpiewasz, tym lepiej będzie mówić! "
koniec cytatu

Sprawdziałam Tomka- jest ok :)
c, sz, dż   jest do poprawy,
proszę Tomka by powiedział "ź" a on ź jak ziiimno mi :)

 Zaczęłam też wprowadzać zabawy logopedyczne w celu ćwiczenia aparatu mowy, ale też koncentracji i sprawności manualnych przy okazji. Nigdy zabaw, zwłaszcza z podtekstem ćwiczebno -edukacyjnym, za wiele, zwłaszcza, że Tomek bardzo je polubił.

zabawy znane i popularne:
Zabawa nr 1. 
 "Pij kakałko"

Zabawę tą przypomniała mi Grażka, zobaczcie u niej na blogu jak się bawią: TU i TU

to zabawa w przenoszenie za pomocą słomki ( na wdechu ) malych kawałków papieru- o kształtach nadanych dziurkaczami ozdobnymi do "basenu"
(nazwa pochodzi od instrukcji, jak Tomek ma to robić)

wersja A


zawody z Babcią
 
Tomkowi tak się to spodobało, że codziennie o to prosi :)

  




       
           wersja B   
 
Tu Tomek przenosi elementy do "dziury"
pod "dziurą " jest pudełko do którgo wpadają

                                       










Zabawa nr 2
"Rozdmuchane -kleksowe dzieło"

Tu dla odmiany trzeba dmuchać
kleksy farby

rozdmuchiwanie

mama pomagała,
 nieźle trzeba się nadmuchać


gotowe,
efektowne dzieło


5 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają Wasze zabawy ze słomką-wykorzystamy na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O w takie "dmuchanie obrazków" i my się często bawimy :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz mi Marta przypomniałaś, że chyba i u Was kiedys to widziałam..

    OdpowiedzUsuń
  4. Wykorzystam to z moim synkiem, bo i u niego co nieco jest do poprawy..:) Dzięki za pomysły:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomek ma spore problemy z wyraźną wymową, trochę to zaniedbaliśmy chyba, bo lekarze (z tym, że nie logopedzi!) mówili, że jeszcze ma czas, a tu nagle- za późnu! i dużo do zrobienia. Pewnie pojawią się nowe ćwiczenia w Tominowie, bo Tomek ćwiczy z panią logopedą i będziemy ćwiczyć w domu więcej.

      Usuń

Dziękuje za twój komentarz :)