Strony

sobota, 13 lipca 2013

Wspomnienia z Sarbinowa cz.1

Już jesteśmy w domu, choć jeszcze nie-rozpakowani

Co się działo nad morzem? (uwaga! dużo zdjęć)
tradycyjnie:

plaża, piasek, kamienie.....
było zbieranie, układanie...

tu byli :)
 zakopywanie...
 budowanie, usypywanie

 piasek był i pod pensjonatem...
 było zasypywanie- siebie
 -galop  po falach
spacer brzegiem morza


nawet przy dużym wietrze :)- wtedy z nadzieją, żeby nas nie porwało :P  (i obciążeniem w postaci Stasia)


kąpiel niezależnie od pogody -czapka /szalik/polarek....kąpielówki i hejjja!
Tomka nic nie zatrzymało!

 kąpiel w bardziej sprzyjającej aurze
i takie pływanie



 i Staś się moczył



było byczenie się na leżaczku
 memory  kamyczkowe- na wietrze, na kocyku

 bujanie
 nowe znajomości
 bańki
 zabawki gumowe, dmuchane...

rysowanie na kocyku
itp, itd..

aaa i Tatuś też był:
dowód:


Nasze HITY:

  • mini basenik dla Stasia ( z dmuchanym dnem)- rewelacja na plaży- do kąpieli, jako mini kojec (chronił przed piaskiem, którym Staś zacierał oczy- skutek zapalenie spojówek :(, w pensjonacie służył za wanienkę ( w brodziku prysznica)
  • pensjonat z placem zabaw
  • gumowe i dmuchane zabawki na plażę (małe piłki, samochód) dla Stasia
  • jogo miksy! cudowne owocowo-lodowe desery, które muuuuszę koniecznie zrobić w domu
  • małpie gaje/zamki dmuchane - wytchnienie dla rodziców- dziecko się bawi- rodzic odpoczywa (porażka tylko dla kieszeni)
  • Tomka hit- menu na cały wyjazd- obiad=placki ziemniaczane CODZIENNIE! wyjątek chyba 3 dni
  • obowiązkowo- łóżeczko turystyczne dla Stasia i nosidło
  • w Sarbinowie wszędzie jest blisko do plaży, jest dużo atrakcji dla dzieci (karuzele, dmuchańce, kulki, automaty, kucyki, banan, małpie gaje, mnóstwo stoisk z pamiątkami, restauracji -tańszych i droższych, gofry, lody, tatuaże, itd...) 
  • lekarz na NFZ 50 m od naszego ośrodka :) - przyjął nas od "ręki" /apteka obok /2 dni i po..zapaleniu spojówek Stasia :(
  • poza szczegółami - podróż z niemowlakiem nie jest zła, w zasadzie lepsza niż z 1,5 -2 latkiem :) niemowlę więcej śpi, mniej wybrzydza w jedzeniu i łatwiej się adaptuje :)



Porażki:
  •  temat odwieczny- toalety za 2-3 zł!!! skandal
  • kamieniste wybrzeże :(
  • brak muszelek
  • wiatr :)
  • zapalenie spojówek Stasia -załapane w drugi dzień ( zatarł oczka piachem)
  • żółty parasol plażowy i zielony koc i wózek + pomarańczowy parawan:)- byliśmy królami muszek i "robaczków" wszelkiej maści na całej plaży- gdzie 90% plażowiczów wiedziało, że do niebieskiego nie lecą! (bo traktują ten kolor jak niebo/ wodę). W wietrzny dzień problem nie istniał -takie pocieszenie
  • łopatki!- po trzeciej ustaliśmy w poszukiwaniach tej jedynej, która się nie złamie
  • podróż powrotna- korki itp.
  • Stan konta po urlopie
  • Wymiana skóry u rodziców
Nasze rady:

-warto zorientować się wcześniej gdzie jest najbliższa przychodnia/ apteka
-Lepiej nie podawać niemowlakowi nic nowego, wodę  do picia/mleka lepiej podawać mineralną- przegotowaną
-warto miec ze sobą podstawowe leki dla dzieci, na rożne przypadlosci, a w torebce noszę mini apteczkę :) tak czuje się pewniej (o tym napiszę kiedy indziej)
 -koniecznie mieć pesel dziecka/ książeczkę zdrowia
- przy sobie mieć male zabawki, gry typu czu czu, karty memory, kredki - na podróż czy oczekiwanie w restauracji się przydadzą
- warto wybierać pensjonat z placem zabaw
-warto nauczyć dziecko nazwy pensjonatu, ulicy itp. W razie gdyby się zgubiło
- trzeba zaopatrzyć się w cierpliwość
- przy dwójce dzieci x2

zatrzymaliśmy się w pensjonacie Bursztyn, 80m od plaży

i w drugim miejscu, muszę tylko sobie przypomnieć jak się nazywało
tu

napiszę jeszcze o jedzeniu :)
i o wycieczkach poza Sarbinowo,

ale najpierw pranie i rozpakowywanie cd .. :(
nie znoszę ....

Ps.  STAŚ przeskoczył poziom wyżej- dosłownie
wstaje
















A pierwsze słowo to BABA- i zamilkł...





2 komentarze:

  1. Ale Stasinek już duży!!!! :) :) wow! Moja mała ma troszkę ponad 2 tygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. az się wybrałam do Ciebie z gratulacjami :)
      a Staś rośnie jak na drożdżach to prawda, już 9 mcy ma

      Usuń

Dziękuje za twój komentarz :)