Ale zobaczcie o co było..
Trochę przez wakacje hodowaliśmy (3 osobniki), kuwetę trzeba było im sprzątać i Tomek ogólnie nie był zachwycony- bo brudzą!
- ich budowy
- zachowania,
- podczas jedzenia
- podczas "spaceru"
- w środowisku wilgotnym i suchym
Znosiliśmy im bukiety...
i były wyścigi w wannie :)
ŚLIMACZE WYŚCIGI W WANNIE
Jak to ze ślimakami bywa- nie przyniosły oczekiwanego wyniku- była ekscytacja, nadzieje...a tu... (trochę jak z naszą piłkarską kadrą narodową),
ale dostarczyły emocji, zabawnych zdarzeń i wiele śmiechu..
Faworyt- Prędzik- po oszałamiającym, zaskakująco ekspresyjnym starcie, gdy był już w połowie drogi.. zawrócił i pędził a i owszem, ale z powrotem na start.
Po tym jak, już w niego zwątpiliśmy- uznaliśmy, że ma jednak tajną taktykę, bo oto wszedł na muszlę Ogromka i ..czekał... tak jakby chcąc by Ogromek go doniósł pod metę, co by się sam nie musiał męczyć... a wtedy pewnie by wystartował- taki Prędzik-Spryciarz podstępny...
ale z planu jego nici.. bo Ogromek nie myślał startować w zawodach.
Prędzik czekał na jego grzbiecie, czekał, potem zsuną się i zaczął go namawiać - bez efektu..
W ty samym czasie trzeci, zapomniany zawodnik- Śpioszek- podjął walkę...lecz głuptasek pomylił kierunek.
Zapewne to wina organizatorów, którzy nie oznaczyli kierunków i mety!
Organizatorzy widząc klęskę zawodów- zebrali zawodników i oddelegowali ich na stołówkę.
a Tomek zakomunikował- Mamusiu umyj dokładnie potem wannę!, ale ja muszę to widzieć, jak dokładnie myjesz!
UWOLNIONE!
(ślimaki winniczki są pod częściową ochroną)
Co Tomek zapamiętał
- ślimaki winniczki mają muszlę, przez co są mniej obrzydliwe niż pomrowy (te przypominające kupę - masowo występujące na działce- zwłaszcza wieczorem i po deszczu)
- muszla to ich dom- mają go zawsze przy (na) sobie- co jest ciężkie, ale wygodne i bezpieczne
- gdy jest sucho -chowają się do domu
- wolą gdy jet wilgotno
- ślimaki są wilgotne i pozostawiają wilgotne, śluzowe ślady- dzięki temu łatwiej im się poruszać -ślizgać
- lubią zieleninę, mają tarkę i-coś jakby zęby i tym skrobią pokarm
- robią kupy
- mają oczy na szczycie czułek
- są powooolne, ale przecież mają tylko jedną nogę, nie mają rąk i niosą na grzbiecie dom, to ich tłumaczy!
- raczej nie są zbyt bystre, albo mają taką taktykę
- we Francji są przysmakiem- tzn ludzie je jedzą :) (fuuuuuuuuj)
- są obupłciowe (każdy to taki pan/pani) znoszą jaja
- są mięczakami- czyli są miękkie, bo nie mają kości
Przy okazji uczyliśmy się wierszyka:
Ślimak, ślimak, pokaż rogi,
dam ci sera na pierogi,
jak nie sera, to kapusty,
od kapusty będziesz tłusty
Wpis jeszcze z lata,
a już w ramach jesiennej edycji
projektu
a już w ramach jesiennej edycji
projektu
link |
Super wyścigi!! A to cwaniak haha
OdpowiedzUsuńMieliśmy ubaw :)
Usuń