Strony

czwartek, 28 kwietnia 2011

Nasze napotkane drzewa

Studium drzewa CIEKAWEGO
Osobliwe, piękne, zwyczajne, monumentalne, niepozorne lub zaskakujące!
Nasza galeria DRZEW NAPOTKANYCH




  

lubimy je oglądać, podziwiać, przytulać...
zimą, wiosną, latem, jesienią...

środa, 27 kwietnia 2011

Która godzina? CYFERKI

Zanim Tomek opanuje wiedzę o zegarze musi nauczyć się cyferek.. bo nie zna jeszcze wszystkich .
Nabyliśmy taką pomoc naukową :) drewniany zegar-puzle



A tu finał programu TIK TAK z piosenką o Panu Tik Taku która się Tomkowi przypomniała przy okazji zabawy zegarem .

wtorek, 26 kwietnia 2011

Projekt Lila A- Miasteczko z pudełek po butach

Na blogu Lila A znów zaproszenie do wspólnej zabawy! (na dole posta wkleiłam baner zapraszający do zabawy)

Bardzo chcieliśmy wziąć udział i tym razem ale bałam się, że przez całe świąteczne zamieszanie nie zdążymy  (termin zgłoszenia upływa 29.04)

ale, że dziś u nas pogoda nie dopisała, z drugiego spaceru nici, to mogliśmy zabrać się za projekt i powstał:

Nasz budynek to klasyczny polski BLOK czteropiętrowy
z tą różnicą, że jest tęczowy
jutro trzeba zrobić zdjęcie na białym tle...

Karton po butach (taty, więc duży) okleiliśmy papierem i Tomek pomalował go wałkiem. Wałek maczał w akwarelach a dokładnie wałkował po akwarelach co pozwoliło uzyskać fajny efekt -tęczy na elewacji naszego budynku

Tomek maluje
 
wałkowanie ścian

naklejamy okna


Jako okna wykorzystalismy "zachomikowany" element po kartach z pewnej gry (już tego używaliśmy a pisałam o tym TU)

Następnie mama pocięła trochę kolorowego papieru na kawałki, a Tomek powklejał je w okna-to są nasze firanki, a dziurkaczami ozdobnymi powycinał  tulipanki i koniczyny, które umieściliśmy na "parapetach" w oknach, w niektóre okna nakleiliśmy też naklejki "buźki"

Tomek nakleja -firanki
wyklejanie

Trzeba też napisać kilka słów, kto w tym budynku mieszka :)
ale to już jutro...

A tak Lila A zaprasza:
  

Call for Entries!
Miasteczko z pudełek po butach
 
 poprzednio tak się bawiliśmy z Lila A
Kids Self-Portrait Exhibition



Zachęcam do wzięcia udziału w projekcie!

Bukiet z okazji narodzin

 Z okazji narodzin Mikołajka -kuzyna Tomka (12.04.2011), byliśmy u Cioci i Wujka z gratulacjami.
No i oczywiście (przede wszystkim!) zapoznać się z najmłodszym członkiem najszej rodziny!
Cudny, maleńki orzeszek z tego Mikołaja. :)

Mama kupiła kilka malutkich ubranek: skarpetki, body, pajacyki
i zapakowała je fantazyjnie :) tworząc z nich bukiet:

owinięty flizeliną z listkami z filcu
ubranka zawinięte na kształt różyczek

To taki praktyczny prezent dla Cioci i maluszka, ale miał też cieszyć oko.

Mikołaj dostał też zabawki- takie na początek, żeby nie było! A Wujek słodkosci.

poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Ach! ta wiosna

Dziadziusiu pokolorowałeś te tulipany?
pachną?

nie zdążyłaś mamciu zrobić  zdjęcia ? :)
nie zdążyłaś znowu!?

Wielkanocna "DIETA"

 Ze względów kulinarno-dietetyczno-zdrowotnych ( i tylko z tych) dla Tomka lepiej, że już po świętach :) 
Nad jego sposobem odżywiania a konkretnie doborem potraw, trudno było zapanować!  i gdyby święta potrwały dłużej to mama nie wie jakby to się dla tomkowego brzuszka skończyło :)


A sposób degustacji (jak widać) pozostawiał wiele do życzenia!
Jedynie zezwolenie Babci było usprawiedliwieniem tego wyczynu!



Sam miał trudność w zadecydowaniu np. czy lepsza baba w lukrze czy w czekoladzie z posypką ?

a muffinki całe zjeść?
czy lepiej najpierw oskubać z kolorowych posypek?

wiadomo!

(PS. dziękujemy wszystkim ZAJĄCOM!)

Święta, święta i po świętach!

niedziela, 24 kwietnia 2011

Zajączek był

Święta, święta..
dużo wrażeń, emocji i przeżywania na swój sposób dla małego człowieka

ale, ale !!Zajączek Wielkanocny był! chyba w nocy przyszedł bo zostawił tylko ślady i.. co nieco dla Tomka

normalnie nabrudził ten Zając!
(mama palcami i akwarelą się pobawiła
 ale  nie mówcie nikomu!)
a tędy wkicał!


 
a ta radość Tomka na widok tropów Zająca
BEZCENNA!!!!!











Ps. Mama ma świadomość, że pospolity zając zostawia inne tropy i ma inne odbicie łapek ale ten Wielkanocny tak ma!

Zając szarak kicając przednie łapy odbija w jednej lini obok siebie, a tylnie jedna przed drugą. Zainteresowani niech popatrzą TU lub TU

sobota, 23 kwietnia 2011

Wesołych Świąt!

Życzymy Wszystkim
spokojnych, zdrowych ale też radosnych Świąt Wielkanocnych
Spędzonych w gronie najbliższych

Tomek z Mamą

a u nas niektórzy liczą na odwiedziny zajączka, który może coś zostawi w gniazdku....

To tradycja pochodząca z rodziny od strony Mamy Tomka, jak była mała i spędzali święta  u dziadków na wsi, to wraz z Bratem robili gniazdka z sianka w koszyczkach i chowali je gdzieś na dworze np. w stodole  a rankiem jeszcze biegli sprawdzić czy był zajaczek.. a był, był! i zawsze coś w koszyczku zostawiał :)
wiem, że nie wszędzie zajączek "chodzi"

Zając Wielkanocnyjeden ze świeckich symboli Wielkanocy.
Zając Wielkanocny wygląda tak jak normalny zając, tylko że chodzi z koszyczkiem wielkanocnym i rozdaje prezenty. Na małe prezenty wystawia się wielkanocny koszyczek wyścielony słomą lub pociętą na paski serwetką.
W pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych obchodzony jest zajączek. Po wielkanocnym śniadaniu, domownicy szukają ukrytych prezentów. Zazwyczaj są to drobne upominki lub słodycze. Zwyczaj pochodzi z Niemiec. W Polsce obchodzone jest w niektórych rejonach, m.in. na Śląsku czy w Wielkopolsce."

Muffinki z coca- colą

Marmurkowe gdzieś wyparowały, a że piekarnik i tak musieliśmy uruchomić bo piekliśmy pasztety (sojowe:) to szybko wymieszaliśmy te machiny
przepis TU

wyszły tak
Jeszcze są :) zapraszamy nie wiem dlaczego ten przepis wybrałam, coli nie lubię, Tomek nie pije, ale jakaś zbłąkana Tatonowa była w lodówce... jak dla mnie to jest wyczuwalna bo wiem, ze jest inni nie czują :) ale są naprawdę puszyste.

Święconka

Byliśmy i poświęciliśmy

ciężko było...
usiedzieć  5 minut w Kościele w jednym miejscu
 Nasz koszyczek na święconkę ma swoją  historię

Malutka kilkuletnia Mamcia dostała go od swojej Babcinki (bo tak na nią mówiła) Janki
ażeby mogła nieść do Kościoła swój własny
teraz odziedziczył go Tomek, rok temu już w nim święcił
Koszyczek jest malutki ale akuratny i UROCZY



W przygotowanie święconki Tomek był czynnie zaangażowany, a Mamcia (posiłkując się poniższym materiałem) wyjaśniała symbolikę poszczególnych, wkaładanych do koszyczka produktów.

Błogosławieństwo pokarmów, zwane powszechnie święconką lub święconym, posiada bogatą symbolikę

Z tej strony cytuję informacje dotyczące Symboliki Święconki

"...
Warto pamiętać, że dobór potraw w koszyku nigdy nie był przypadkowy. ...
Potraw w koszyku może być więcej, ale tych siedem powinno się w nim znalezć przede wszystkim. Symbolizują bowiem treść chrześcijaństwa.

Chleb we wszystkich kulturach ludzkości był i jest pokarmem podstawowym, niezbędnym do życia. Gwarantował dobrobyt i pomyślność. Wśród chrześcijan zawsze był symbolem nad symbolami - przedstawia bowiem Ciało Chrystusa.

Jajko jest dowodem odradzającego się życia, symbolem zwycięstwa nad śmiercią.  Uroczyste śniadanie wielkanocne poprzedza ceremonia dzielenia się poświęconym jajkiem oraz serdeczne życzenia radości, zdrowia i szczęścia w życiu rodzinnym, które składają sobie nawzajem uczestnicy święconego.


Sól to minerał życiodajny, dawniej posiadający moc odstraszania wszelkiego zła. Bez soli nie ma życia. To także oczyszczenie, samo sedno istnienia i prawdy.

Wędlina zapewnia zdrowie i płodność, a także dostatek, bo przecież nie każdy mógł sobie pozwolić na ten szczególny pokarm. Kiedyś był to choćby plaster szyneczki, a od XIX wieku słynna polska kiełbasa.
Ser jest symbolem zawartej przyjazni między człowiekiem a siłami przyrody, a przede wszystkim stanowi gwarancję rozwoju stada zwierząt domowych. Ser jest bowiem produktem mlecznym pochodzącym od krów, owiec i kóz.

Chrzan zawsze był starym ludowym znamieniem wszelkiej siły i fizycznej krzepy. Współdziałając z innymi potrawami zapewniał ich skuteczność.

Ciasto do koszyka ze święconką weszło ostatnie, jako symbol umiejętności i doskonałości - zapewne głównie jako popis domowych gospodyń. Ciasto reprezentowane było głównie przez wielkanocne baby, a jej nie udany wypiek był wielką kompromitacją. Poza tym winien to być zawsze wypiek własny, domowy, a nie kupiony w ciastkami. Wystarczy zwykła domowa drożdżówka.

Koszyk winien być z wikliny, słomy lub sosnowych łubów. Wyścielony serwetą, ozdobiony bielą koronek i zielenią bukszpanu lub gałązek borówki, był wyrazem wielkiej radości. Tą radością trzeba się podzielić podczas wielkanocnego śniadania. I to w znaczeniu symbolicznym jak też dosłownym.
...."

Uczmy nasze dzieci, że koszyczek wielkanocny jest przypomnieniem  bogatej chrześcijańskiej tradycji, a nie przejawem mody i nic nieznaczącym zwyczajem.

Pisanki

Pisanki... farbowanki i  naklejanki




Ps. Dla wtajemniczonych!

Mama podczas ozdabiania jajek, pyta Tomka mimochodem:
M: Skąd się biorą jajka?
Tomasz bez zastanowienia odpowiada:
T: Z Lasu (z Czarnegolasu :)
oczywiście wie, że nasze jajka pochodzą od Czarnoleskich kurek :) którym za nie mocno dziękujemy!

piątek, 22 kwietnia 2011

Stroiki rzeżuchowe

Rzeżuchę, która mocno nam już urosła... a amatorów do jej spożycia nadal nie ma...
mama przełożyła do kieliszków i zrobiła z niej stroiki ..
  • kieliszki otoczyłam flizeliną
  • doczepiłam kokardki z czerwonej tiulowej tasiemki
  • dołożyłam ozdoby na wykałaczkach (zrobione z ciastoliny i koralików)
  • oraz styropianowe jajeczka
jeden powędrował już do Babci W.

Machiny (muffiny) marmurkowe

Z przepisu Dorotus (mojewypieki.blox.pl) przepis znajdziecie TU


Muffiny to coś najprostrzego w świecie, trzeba zamieszać i to nawet "byle jak" nie za dokładnie!
Choć mi raz jakieś nie wyszły :( i ja sama nie bardzo przepadam, to piec je lubię i znikają nie wiem gdzie :)
Te upiekliśmy do koszyczka ze święconką (bo słodka babeczka powinna być domowego wypieku..)
A te muffiny (jak Tomasz mówi MACHINY) smakują zupełnie jak babeczki
Tomek dziś piekł

 

..muszę przyznać, że z 12 zostały nam dwie i to schowane! kilka rozdaliśmy do innych koszyczków a kilka się zjadło! Tomek zjadł dwie :)

czwartek, 21 kwietnia 2011

Zabawa w ogrodnika

Zakup mamy w ulubionym sklepie za 5 zł pod domem :)
zestaw ogrodnika
Tomek zachwycony! zasadził jakies fasolki chińskie , które były w środku.
Nie wiem co to z tego wyrośnie i czy wogóle wyrośnie? ale zestaw był tak uroczy (ta koneweczka..), że się mama nie powstrzymała i zakupiła


teraz można używać do podlewania naszej rzeżuchy, bazylii itp...

Wielkanocna girlanda

słomki do napojów pocięte na kawałki, piórka, jajka syropianowe, nitka z igłą


Mama nawleka, Tomek podaje!
girlanda gotowa

wtorek, 19 kwietnia 2011

Stemplowane pisanki

Wykorzystaliśmy "pianki" styropianowe, które chroniły przesyłkę przed uszkodzeniem (wypełniały cały karton) do stemplowania pisanek.
Papierowe pisanki w listach wraz z kartkami powędrowały ze świątecznymi życzeniami do bliskich
Tak Tomek "wypisywał życzenia"
żeby uzyskać równy wzorek, mama pomagała Tomkowi
pozostałe były ozdobione stylem dowolnym
wcześniej zrobiliśmy z tych pianek Sensory Tub