wtorek, 11 października 2011

Ludki z kasztanów

Ludki z kasztanów powstały trochę na potrzeby zabawy w Babylandii, bo bardzo chcielismy wziąć udział a szczerze mówiąc z kasztanów ludków nie lubię robić... nie wiem czemu. Tak wiem, można było inną metodą coś wykonać,  ale swoją drogą jesień bez LUDKÓW Z KASZTANÓW to jesień stracona!!!!

Uwielbiam za to zbierać kasztany i takie lślniące układać w koszyczkach, na stole.. i kasztany w domu mieliśmy

zrobiliśmy zatem ludki i Tomek był zachwycony, zaczął się bawić misiaczkami i dziewczynką, nie chciał mi ich nawet pożyczyć do "sesji"

Misiaczek, Misiak i  Dziewczyka-Elf jesienny


do wykonania oprócz kasztanów i wykałaczek, użyliśmy drucików kreatywnych
 
Misiak

Misiaczek
 (T: Mama, a misie tak mają uszy na górze głowy?
nie jak my z boku?)

Dziewczynka- Elf jesienny
Tomek samodzielnie rysował jej
oczy, nos, usta
i nawet uszy!

Ekipa wyrusza na Jesienną łąkę
do Babylandii


7 komentarzy:

  1. Cudne cudne! Ja uwielbiam kasztany i u nas chyba dziś też powstaną ludki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie przepadam za robieniem ludzików ale szkoda nie wykorzystać kasztanów.

    OdpowiedzUsuń
  3. No u nas wtym roku ludków nie było :( Bo wszystkie kasztanowce w okolicy jakieś chore chyba ;/ Po kilka kasztanów tylko było, a my nie trafiliśmy na zadnego :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamo Nikusia-u nas to samo!Kasztanowce praktycznie bez kasztanów!:(

    OdpowiedzUsuń
  5. o jeju :( a u nas był urodzaj! i to pod domem ..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...