Wersja mini
gniazdko uplecione z zebranych jesienią giętkich gałzek
mini syropianowe jajeczka Tomek nabijał na wykałaczki i malował mazakiem
ja przypinałam piórka (kupione) i je przycinałamTomek naklejał oczka (gotowe ruchome) i dzioby z filcu
pozostałe jajeczka na wykałaczkach pokolorowaliśmy,
a część wysmarowaliśmy klejem i obtoczyliśmy w brokacie
na wykałaczki nakleiliśmy też małe drewniane kaczuszki
(kupione w papierniczym -nie umiałam się im oprzeć!)
nasz twórczy bałagan (Tomek go uwielbia! ja mniej bo głównie ja sprzątam) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)