Tomek z Dziadkiem K. wybrali się dzis na basen -od grudnia mamy nowy basen w Oławie w zasadzie za oknem i jakos wcześniej nie było okazji :)
Rano mama jeszcze w pośpiechu zakupiła w Tesco nowe kąpielówki dla syna bo ze starych wyrósł...
nie powstrzymałam się i kupiłam też młodszemu :) Co prawda nie wiem kiedy się odważę isć ze Stasiem...ale kosztowały tylko 6 zł na wyprzedaży
Muszę zapytać pani doktor jak radzi.
Nie mogłam znaleźć kółka dmuchanego i motylków- Dziadziuś kupił
wszystko gotowe
Zatem wybrali się, poszli, doszli....a tu awaria i zamknięte- to się nazywa niefart :P
pojechali na basen do Jelcza
wtorek, 29 stycznia 2013
poniedziałek, 28 stycznia 2013
Bałwan i śnieżne szleństwa
Pierwszy tej zimy!!!
i zwiastun roztopów niestety... wcześniej było dużo śniegu, ale był sypki,
jeszcze wczoraj Tomek szalał na górce na sankach a dziś odwilż i jedyna radość z tego to możliwość ulepienia bałwana
A u nas w województwie zaczęły się ferie.... co dla nas w zasadzie aktualnie nie ma znaczenia, no może fakt, że wiecej jest imprez skierowanych do dzieci, ale o tym jutro... lub kiedy indziej
i zwiastun roztopów niestety... wcześniej było dużo śniegu, ale był sypki,
jeszcze wczoraj Tomek szalał na górce na sankach a dziś odwilż i jedyna radość z tego to możliwość ulepienia bałwana
- Do zjeżdżania polecam takie plastikowe"sanki" są lekkie, Tomek sam je wciąga na górkę, nie wywraca się z nich, mają nawet hamulce
- drewniane -standardowe są za ciężkie, wywrotne, na szybki wypad mamy z dwójką dzieci mało praktyczne
- na "jabłuszku" Tomek sie wywraca i robi salta, bo nie potrafi podnieść nóg i hamuje
ostatnie zjazdy z górki |
niedziela, 27 stycznia 2013
Kubki dla Babci i Dziadka
ostatnia rzecz z cyklu "Obchody Dnia Babci i Dziadka"
Tomek pomalował kubki markerami- pomysł średni, bo markery (okazuje się) łatwo się ścierają :(
ale przynajmniej ładnie wyglądały :)
mama napisała tekst
(pozostałe dwa kubki zapomniałam sfotografować, a były na nich: Babcia W. i róża, a na drugim- łódź podwodna i ziemniak w paski)
Tomek pomalował kubki markerami- pomysł średni, bo markery (okazuje się) łatwo się ścierają :(
ale przynajmniej ładnie wyglądały :)
mama napisała tekst
(pozostałe dwa kubki zapomniałam sfotografować, a były na nich: Babcia W. i róża, a na drugim- łódź podwodna i ziemniak w paski)
sobota, 26 stycznia 2013
piątek, 25 stycznia 2013
Kwiaty z papieru
Były dla Babci, ale mogą być na imieniny, urodziny....
Potrzebne:
płatki naklejaliśmy na tekturkę- tak aby nacięte końce nachodziły na siebie i płatek stawał się przestrzenny (nie płaski)
my na przemian- pomarańczowe i czerwone
Potrzebne:
- druciki kreatywne-zielone
- kolorowy papier,
- kawałek tekturki, bloku technicznego
- klej magic
- nożyczki
- koraliki do ozdoby
w krążku z tekturki zrobiłam dziurkę i "nabiłam" krążek na drucik kreatywny |
z papieru wycięliśmy płatki złożyliśmy na pół wzdłuż nacięliśmy do połowy, |
płatki naklejaliśmy na tekturkę- tak aby nacięte końce nachodziły na siebie i płatek stawał się przestrzenny (nie płaski)
my na przemian- pomarańczowe i czerwone
Wierszyki dla Babci i Dziadka
Tomek nauczył sie wierszyka
(zmienilismy go troszkę)
Dla Babci i Dziadka
Tekst D. Gellner (i nasze poprawki)
Siadajcie Babciu i Dziadku blisko.
Zaraz Wam opowiem wszystko.
Prawie całą noc nie spałem,
bo prezenty wymyślałem.
Na kanapie się kręciłem,
aż cos dla Was wymyśliłem:
z lodu broszkę i korale
i śniegowe cztery szale.
Dziesięć czapek w śnieżną kratkę
i lodową czekoladkę.
Jak nie będzieWam smakować,
mnie możecie poczęstować!
ale te tez są piękne:
Wszystko dla babci
Tekst Ludmiła Mariańska
Po domu chodzi babcia
w fartuchu, w zielonych kapciach.
Sprząta, kwiatki podlewa
i nigdy się nie gniewa.
Nawet, gdy stłucze się szklanka,
mówi: A to niespodzianka!
Stłukło się, bo było szklane
Przynieś szczotkę
i już pozamiatane.
Za to, że jesteś taka,
kupię ci babciu, lizaka.
Nowoczesna babcia
Nowoczesna babcia
Nie założy kapcia
Woli getry od spódnicy
Gdy zje ciastko zaraz ćwiczy.
Zamiast kremu z czekoladą
Jabłka i sałatę zjada.
Kiedy proszę przebrać lalę
Babcia mówi po serialu.
Zamiast robótki na drucie
Woli gumy Orbit żucie.
Gdy spać kładę się wieczorem
Marzę: o bajce z humorem
O piosence do podusi
- bo zasypiam w kolebusi...
A muzyka z płyty gra
Śpijcie dzieci a a a...
Dla babuni
Tekst M. Terlikowska
Marek jak ma parę złotych
to do skarbonki je wsunie ,
bo on oszczędza na rower.
A ja ?
Ja oszczędzam babunię !
Sam swoje rzeczy posprzątam ,
sam swoje łóżko pościelę.
Po prostu babci pomagam
codziennie , nawet w niedzielę.
Babcia mi zawsze dziękuje ,
przytuli , pogłaszcze po głowie.
A po kolacji wieczorem ;
ciekawą bajkę opowie.
Czasem o śpiącej królewnie ,
czasem o szklanej górze ,
więc oszczędzajmy babunie
by żyły nam jak najdłużej.
Dla Dziadka
Tekst D. Gellner
Dziadku, Dziadku, czy to ty?
Coś na twojej głowie lśni.
To korona! Słowo daję!
Przecież znam korony z bajek!
Czy to fotel?
Ale skąd!
To nie fotel tylko tron!
I w ogóle i w szczególe
jesteś Dziadku dzisiaj królem!
Pytasz co to za zagadka?
To po prostu Święto Dziadka!
(zmienilismy go troszkę)
Dla Babci i Dziadka
Tekst D. Gellner (i nasze poprawki)
Siadajcie Babciu i Dziadku blisko.
Zaraz Wam opowiem wszystko.
Prawie całą noc nie spałem,
bo prezenty wymyślałem.
Na kanapie się kręciłem,
aż cos dla Was wymyśliłem:
z lodu broszkę i korale
i śniegowe cztery szale.
Dziesięć czapek w śnieżną kratkę
i lodową czekoladkę.
Jak nie będzieWam smakować,
mnie możecie poczęstować!
ale te tez są piękne:
Wszystko dla babci
Tekst Ludmiła Mariańska
Po domu chodzi babcia
w fartuchu, w zielonych kapciach.
Sprząta, kwiatki podlewa
i nigdy się nie gniewa.
Nawet, gdy stłucze się szklanka,
mówi: A to niespodzianka!
Stłukło się, bo było szklane
Przynieś szczotkę
i już pozamiatane.
Za to, że jesteś taka,
kupię ci babciu, lizaka.
Nowoczesna babcia
Nowoczesna babcia
Nie założy kapcia
Woli getry od spódnicy
Gdy zje ciastko zaraz ćwiczy.
Zamiast kremu z czekoladą
Jabłka i sałatę zjada.
Kiedy proszę przebrać lalę
Babcia mówi po serialu.
Zamiast robótki na drucie
Woli gumy Orbit żucie.
Gdy spać kładę się wieczorem
Marzę: o bajce z humorem
O piosence do podusi
- bo zasypiam w kolebusi...
A muzyka z płyty gra
Śpijcie dzieci a a a...
Dla babuni
Tekst M. Terlikowska
Marek jak ma parę złotych
to do skarbonki je wsunie ,
bo on oszczędza na rower.
A ja ?
Ja oszczędzam babunię !
Sam swoje rzeczy posprzątam ,
sam swoje łóżko pościelę.
Po prostu babci pomagam
codziennie , nawet w niedzielę.
Babcia mi zawsze dziękuje ,
przytuli , pogłaszcze po głowie.
A po kolacji wieczorem ;
ciekawą bajkę opowie.
Czasem o śpiącej królewnie ,
czasem o szklanej górze ,
więc oszczędzajmy babunie
by żyły nam jak najdłużej.
Dla Dziadka
Tekst D. Gellner
Dziadku, Dziadku, czy to ty?
Coś na twojej głowie lśni.
To korona! Słowo daję!
Przecież znam korony z bajek!
Czy to fotel?
Ale skąd!
To nie fotel tylko tron!
I w ogóle i w szczególe
jesteś Dziadku dzisiaj królem!
Pytasz co to za zagadka?
To po prostu Święto Dziadka!
czwartek, 24 stycznia 2013
środa, 23 stycznia 2013
Pierścionki dla Babci
- z drucika kreatywnego,
- tekturki, (żeby sie trzymało dwa kawałki tektury skleiliśmy a pomiędzy nie daliśmy drucik)
- koralików,
- przyklejonych klejem magic
wtorek, 22 stycznia 2013
Bingo- po angielsku (zwierzęta)
Ponieważ ostatnio u nas "na tapecie" bingo obrazkowe- utrwalające czytanie udostępnione przez coscik tu:
Matinati - druczki do nauczki
postanowiłam stworzyć wersję do utrwalenia i nauki angielskich słówek
wykorzystaliśmy do tego naklejki
ten zestaw -zwierzęta (11 słówek)
lew, mysz, kot, ślimak, wąż, ptak, słoń, ryba, żaba, owca, pies
wymowę słówek ćwiczyliśmy z tą stroną http://pl.bab.la/slownik/polski-angielski/owca
Matinati - druczki do nauczki
postanowiłam stworzyć wersję do utrwalenia i nauki angielskich słówek
wykorzystaliśmy do tego naklejki
- przygotowaliśmy zestaw 11 kartoników z naklejkami zwierząt,
- 4 plansze do bingo z 9 słówkami po angielsku
- zrobiliśmy też kartoniki z twarzami, które układamy na wylosowanym polu
- zrobiliśmy też kartoniki -punkty
ten zestaw -zwierzęta (11 słówek)
lew, mysz, kot, ślimak, wąż, ptak, słoń, ryba, żaba, owca, pies
wymowę słówek ćwiczyliśmy z tą stroną http://pl.bab.la/slownik/polski-angielski/owca
Laurki projektu (i wykonania) Tomka
pomysł i wykonanie- samodzielnie samodzielne
mama tylko ołówkiem napisała teksty, Tomek poprawił i wycięła "płatki"
sztuk wykonanych 5
mama tylko ołówkiem napisała teksty, Tomek poprawił i wycięła "płatki"
sztuk wykonanych 5
poniedziałek, 21 stycznia 2013
Kalendarze dla Babci i Dziadka
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KAŻDEJ BABCI I PRABABCI!!!!!
i w tym roku (jak 2 lata temu) Babcie i Dziadkowie dostali kalendarze, z datami urodzin członków naszej najbliższej rodziny...i zdjęciami wnuków: Tomka i w tym roku również Stasia
w tym roku bez wierszyków
.. |
.. |
piątek, 18 stycznia 2013
Szykujemy się na Dzień Babci i Dziadka
O tak, szykujemy niespodzianki, ale nic nie możemy powiedzieć :P bo Babcie i Dziadkowie tu zaglądają!
Tomek pierwszy raz pięknie dotrzymuje tajemnicy.
Pochwalimy sie po fakcie
Tomek pierwszy raz pięknie dotrzymuje tajemnicy.
Pochwalimy sie po fakcie
czwartek, 17 stycznia 2013
Strucla z twarogiem
Pyyyycha!
polecam
u nas to juz wspomnienie!
Oczywicie kolejny raz trochę wypiek- przypiekłam :) na rumiano, ale tak to jest jak się robi 7 rzeczy na raz... na sekunde odeszłam od piekarnika...i
Pierwszy raz robiłam rozczyn ze świeżych drożdży i bardzo mi się spodobało :) jak drożdże się rozpuszczają i jak rosną:) do tego stopnia miałam frajdę, że robiłam to 3 razy- 3 dni pod rząd :)- powód?- rozczyn był gotowy- Stas się obudził, musiałam się nim zając, rozczyn się zestarzał itd... aż trzeciego dnia daliśmy radę :)
Tomek nie podzielał mojego drożdżowego zainteresowania, dla niego zapach zbyt intensywny...
ale strucle wcinał az miło
przepis TU
polecam
u nas to juz wspomnienie!
Oczywicie kolejny raz trochę wypiek- przypiekłam :) na rumiano, ale tak to jest jak się robi 7 rzeczy na raz... na sekunde odeszłam od piekarnika...i
Pierwszy raz robiłam rozczyn ze świeżych drożdży i bardzo mi się spodobało :) jak drożdże się rozpuszczają i jak rosną:) do tego stopnia miałam frajdę, że robiłam to 3 razy- 3 dni pod rząd :)- powód?- rozczyn był gotowy- Stas się obudził, musiałam się nim zając, rozczyn się zestarzał itd... aż trzeciego dnia daliśmy radę :)
Tomek nie podzielał mojego drożdżowego zainteresowania, dla niego zapach zbyt intensywny...
ale strucle wcinał az miło
rozczyn nr 3 :) |
przepis TU
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Balon z helem- zabawka dla maluszka
Ogromne zainteresowanie u obu moich chłopców wzbudza od wczoraj balon z helem
Tomek chodzi z nim po domu, a jak przyjdzie kolej Stasia na zabawę to maluszek chętnie wodzi za nim wzrokiem. Tym chętniej, że balon jest intensywnie czerwony.
Przesuwam nim około 50 cm-1 m nad głową Stasia - a on jak zaczarowany :)
Tomek chodzi z nim po domu, a jak przyjdzie kolej Stasia na zabawę to maluszek chętnie wodzi za nim wzrokiem. Tym chętniej, że balon jest intensywnie czerwony.
Przesuwam nim około 50 cm-1 m nad głową Stasia - a on jak zaczarowany :)
piątek, 11 stycznia 2013
Buraczkowe stempelki
Jako, że ostatnio nas najwięcej w kuchni powstały pieczątki z buraka
Mama ma mało czasu na zabawy, a gotować trzeba, zatem Tomek -chętnie- uczestniczy w pracach kuchennych i przy tym trochę się bawimy.
Zdjęć pieczątki nie zrobiłam, bo po użyciu wylądowała w zupie... ZUPIE PIECZĄTKOWEJ rzecz jasna :)
Mama ma mało czasu na zabawy, a gotować trzeba, zatem Tomek -chętnie- uczestniczy w pracach kuchennych i przy tym trochę się bawimy.
Zdjęć pieczątki nie zrobiłam, bo po użyciu wylądowała w zupie... ZUPIE PIECZĄTKOWEJ rzecz jasna :)
środa, 9 stycznia 2013
Biblioteka dla DZIECI
W końcu mamy w Oławie PRAWDZIWĄ, PIĘKNĄ BIBLIOTEKĘ DLA DZIECI
Jest naprawdę nowoczesna, multimedialna możecie zobaczyć ją TU
ma piękną salę dla najmłodszych dzieci, BAJKOWY SKARBCZYK gdzie dzieci przeniosą się w świat elfów do zaczarowanego lasu.
ze stolikiem, pufami, dvd, dwoma komputerami !
Książki są na poziomie dzieci, maluchy mogą je samodzielnie przeglądać,
Wcale nie trzeba być cicho! Można tam czytać dziecku, można przygasić swiatło i wtedy sceneria jest jeszcze bardziej bajkowa!
W bibliotece można słuchać audiobooków
Dla maluszka można za jednym razem wypożyczyć dużo książek (pani nie ogranicza) my pożyczamy po 10-12
po prostu biblioteka z prawdziwego zdarzenia!!!
kto nie był (mam na mysli mieszkańców Oławy) zachęcam!!
Biblioteka znajduje się w Rynku w Ratuszu.
(ja byłam 2 razy, Tomek jeszcze nie był- bo chory :( ale już się nie może doczekać
Ps. Stan na dzis: Tomek chory (już drugi antybiotyk), mama chora :( paskudne grypska, Stas i Tata się trzymają
Ps 2. "s z kreseczką" mi nie działa :(
Jest naprawdę nowoczesna, multimedialna możecie zobaczyć ją TU
ma piękną salę dla najmłodszych dzieci, BAJKOWY SKARBCZYK gdzie dzieci przeniosą się w świat elfów do zaczarowanego lasu.
ze stolikiem, pufami, dvd, dwoma komputerami !
Książki są na poziomie dzieci, maluchy mogą je samodzielnie przeglądać,
Wcale nie trzeba być cicho! Można tam czytać dziecku, można przygasić swiatło i wtedy sceneria jest jeszcze bardziej bajkowa!
W bibliotece można słuchać audiobooków
Dla maluszka można za jednym razem wypożyczyć dużo książek (pani nie ogranicza) my pożyczamy po 10-12
po prostu biblioteka z prawdziwego zdarzenia!!!
kto nie był (mam na mysli mieszkańców Oławy) zachęcam!!
Biblioteka znajduje się w Rynku w Ratuszu.
(ja byłam 2 razy, Tomek jeszcze nie był- bo chory :( ale już się nie może doczekać
Ps. Stan na dzis: Tomek chory (już drugi antybiotyk), mama chora :( paskudne grypska, Stas i Tata się trzymają
Ps 2. "s z kreseczką" mi nie działa :(
wtorek, 8 stycznia 2013
Staś ma 3 miesiące
- Staś dziś kończy 3 miesiące
ale tzw.wieku korygowanego* 7, czyli nawet nie dwa miesiące
waży około 4,6
* wiek korygowany = wiek metrykalny dziecka- odjąć czas, którego zabrakło do wyznaczonego przez lekarza terminu porodu.
Takie obliczenia wykonuje się po to, by sprawdzać, jak przebiega rozwój dziecka.
Trudno porównywać wcześniaki z normami, które zostały stworzone dla dzieci urodzonych o czasie. Wiek korygowany wskazuje, na jakim mniej więcej etapie rozwoju, np. ruchowego, powinien być teraz wcześniak. Pojęciem tym należy posługiwać się do ok. 18. miesiąca życia dziecka. Ewentualne rozbieżności, opóźnienia nie powinny być jednak źródłem zmartwienia dla rodziców.
Warto pamiętać, że wszystkie dzieci, a szczególnie te, które urodziły się przed czasem, rozwijają się bardzo indywidualnie.
. |
oczywiście bez porównań do starszego brata się nie obędzie niestety, siłą rzeczy człowiek porównuje, ale na zasadzie wspominania tylko.
Jest bardzo według mnie podobny do Tomka wizualnie ... i to by było na tyle
- Staś woli spać w łóżeczku niż w bujaku/huśtawce (Tomek uwielbiał być huśtany w huśtawce, w dzień spał tylko tak :(
zbieram na rower :) |
- uwielbia spać na brzuchu, nie od urodzenia ale od około 1,5 mca - tzn. wtedy się zorientowaliśmy :) -odłożony na brzuszek często zasypia momentalnie (różne opinie na ten temat słyszałam, nawet początkowo się obawiałam go tak zostawiać, ale nasza pani doktor powiedział, że to dobrze i niech tak śpi, w nocy jednak kładę go na plecach)
- leżąc na brzuszku ładnie i wysoko trzyma głowę
- od 5.1.2013 potrafi przewrócić się z brzuszka na plecy :)
- śledzi wzrokiem przedmioty gdy jest zainteresowany, lubi patrzeć na karuzelkę nad łóżeczkiem
- lubi wpatrywać się w twarze
- zaczyna bawić się rączkami, łapie pieluchę
- nie chwyta zabawek, ale potrąca zawieszone zabawki.
- uwielbia kąpiel, jest wtedy bardzo spokojny i zadowolony, woda musi być dość ciepła
- jest "piecuszkiem" lubi być poowijany, opatulony, pielucha na buzi :) (Tomek nie znosił takiego ciepła!)
- zaczyna gruchać :)
- jest coraz bardziej zainteresowany otoczeniem, nie pi przez cały dzień, lubi trochę poleżeć, popatrzeć, pobawić z mamą (ćwiczenia, turlanie, rozmowa, pieszczoty :)
- niestety od około 20.12.2012 protestuje gdy częstuję go jego podstawowym źródłem pokarmu :P muszę często podawać w zamian butelkę (krzyczy i prawie się zanosi!)
Nasze zabawy (0-3 mce):
To bardziej aktywności różnego rodzaju, trwają zwykle krótko, do momentu zniecierpliwienia.
W zasadzie bez użycia zabawek
- rozmowa, opowiadam mu, naśladuję wydawane przez Stasia dźwięki
- ćwiczenia, leżenie na brzuszku, przewroty
- kontakt fizyczny, głaskanie, masowanie
- robię miny :)
- "a ku ku"- jestem - nie ma mnie,
- leżenie na pleckach i wpatrywanie się w poruszającą karuzelkę nad łóżeczkiem
- pozwalam mu poleżeć z gołymi odkrytymi nóżkami,
sobota, 5 stycznia 2013
Jajka w koszulkach
Lubię jajka na miękko.
A życie trzeba sobie ułatwiać- to świetny sposób by zaoszczędzić na czasie marnowanym na obieranie jajek :) co przy świeżych jajkach (a takie najlepsze) jest czynnością mocno niewdzięczną :(
Poza tym zawsze mam problem z ugotowaniem ich na miękko, a tu jest sprawa łatwiejsza
poza tym wygladają bardzo efektownie
JAJKA W KOSZULKACH
A życie trzeba sobie ułatwiać- to świetny sposób by zaoszczędzić na czasie marnowanym na obieranie jajek :) co przy świeżych jajkach (a takie najlepsze) jest czynnością mocno niewdzięczną :(
Poza tym zawsze mam problem z ugotowaniem ich na miękko, a tu jest sprawa łatwiejsza
poza tym wygladają bardzo efektownie
zjadam je na grzance z masłem |
- do wody (mały garnuszek) dodaję łyżkę octu lub wyciskam ok pół cytryny,
- jajko wbijam do miseczki a potem ostrożnie (ale szybkim, pewnym ruchem) przelewam do wrzącej wody, (wbijam po jednym jajku)
- po ok 2- 2,5 minuty wyciągam łyżką (cedzakową lub zwykłą a wtedy odkładam na papierowy ręcznik do odciekniecia)
piątek, 4 stycznia 2013
Przyjęcie pizzowe
Tomek zaprosił koleżanki i urządziliśmy przyjęcie , podczas którego dzieci same przygotowywały mini pizze, komponując je z ulubionych składników.
Wcześniej tato przygotował ciasto.
Dzieci miały dużo zabawy - i jadły z apetytem,
w końcu przecież każdy zrobił sobie swoją ulubioną pizzę :)
Wcześniej tato przygotował ciasto.
na stole w miseczkach czekały pokrojone produkty i sos, pieczarki, oliwki, pomidory, papryka, kukurydza, cebula, ser, bazylia |
piekliśmy pizze w takim urzadzeniu, które nazywa się pizzaretta, ale równie dobrze można w piekarniku |
dzieci dostały po krążku ciasta i przystąpiły do działania później było jedzenie, a później znowu przygotowywanie:) a później przygotowywały dla rodziców |
pizza Tomka, przed nałożeniem sera |
Dzieci miały dużo zabawy - i jadły z apetytem,
w końcu przecież każdy zrobił sobie swoją ulubioną pizzę :)
środa, 2 stycznia 2013
Tomek powiedział
Tomek czasem jak cos powie :) Czasem zaskoczy słownictwem, czasem rozśmieszy skojarzeniem...
...........................
Wiecie co to są DUŻE TIPONY?
Jak ja się dowiedziałam, to padłam...
Tomek cos zaczął mi opowiadać na ten temat
Tomek co to są duże TIPONY?
T: No jak? no duże tipony?
M ???
T: No jak są MALI tipony, to zaczarowali w bajce i były duże tipony
M: ale w jakiej bajce?
T: No w bajce MA LI TI PONY??
........
po dłuższej przerwie zaskoczyłam
chodziło mu o MY Little Pony (czytaj ma lity pony)
(Tomek patrzył mi teraz przez ramie i pyta co tam napisałam,
powiedziałam mu, i kazał mi dopisać , że to było w odcinku z ZEKORĄ, Zekora to niby zebra jest, ale się nie mogliśmy dogadać- on mówi- zetola, ja pytam Etora? on nie, Zetola, ja zekola?.. i tak z kilka minut, ale się usmialismy :)
.........................
Reakcja Tomka na to, że poczochrałam go ręką po włosach
T: Zrujnowałaś mi fryzurę! i jak ja teraz pójdę na konkurs pieczenia ciasteczek
.............................
Tomek do taty,
T: Ty się nie odkręcaj
( co znaczyło: nie wykręcaj)
.......................................
Tomek się modli:
T: W imię ojca i syna i ducha Świętego amen,
w imię ojca i syna i ducha swietego amen,
Tomek, a modlitwa gdzie???
srodek opuściłem, bo jestem okropnie zmęczony
...........................
Rozmawiamy o chrzcinach.... Tomek podsłyszał i pyta:
T: Co to są trzciny? Trzciny cukrowe??
............................
na koniec Tomek po NIESPANEJ sylwestrowej NOCY
zasnął (jak utrzymuje PRZYPADKIEM MAMUSIU zasnąłem) o 00:30
podczas "wędrówki" w stronę pilota, chciał dac głosniej bo przez fajerwerki nie słyszał bajki :)
...........................
Wiecie co to są DUŻE TIPONY?
Jak ja się dowiedziałam, to padłam...
Tomek cos zaczął mi opowiadać na ten temat
Tomek co to są duże TIPONY?
T: No jak? no duże tipony?
M ???
T: No jak są MALI tipony, to zaczarowali w bajce i były duże tipony
M: ale w jakiej bajce?
T: No w bajce MA LI TI PONY??
........
po dłuższej przerwie zaskoczyłam
chodziło mu o MY Little Pony (czytaj ma lity pony)
(Tomek patrzył mi teraz przez ramie i pyta co tam napisałam,
powiedziałam mu, i kazał mi dopisać , że to było w odcinku z ZEKORĄ, Zekora to niby zebra jest, ale się nie mogliśmy dogadać- on mówi- zetola, ja pytam Etora? on nie, Zetola, ja zekola?.. i tak z kilka minut, ale się usmialismy :)
.........................
Reakcja Tomka na to, że poczochrałam go ręką po włosach
T: Zrujnowałaś mi fryzurę! i jak ja teraz pójdę na konkurs pieczenia ciasteczek
.............................
Tomek do taty,
T: Ty się nie odkręcaj
( co znaczyło: nie wykręcaj)
.......................................
Tomek się modli:
T: W imię ojca i syna i ducha Świętego amen,
w imię ojca i syna i ducha swietego amen,
Tomek, a modlitwa gdzie???
srodek opuściłem, bo jestem okropnie zmęczony
...........................
Rozmawiamy o chrzcinach.... Tomek podsłyszał i pyta:
T: Co to są trzciny? Trzciny cukrowe??
............................
na koniec Tomek po NIESPANEJ sylwestrowej NOCY
zasnął (jak utrzymuje PRZYPADKIEM MAMUSIU zasnąłem) o 00:30
podczas "wędrówki" w stronę pilota, chciał dac głosniej bo przez fajerwerki nie słyszał bajki :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)