Jak przed rokiem postanowiłam założyć Tomkowi CODZIENNIK WAKACYJNY-
a tym razem również Stasiowi.
Co to jest?
to coś na kształt pamiętnika z wakacji, który jest cudownym wspomnieniem- do poprzedniego Tomek wraca chętnie, przegląda i wspomina :)
Codziennik Tomka 2014
Karty z Codziennika 2014
Z założenia:
- codziennie chłopcy rysują , opisują, dzień poprzedni- co się ciekawego wydarzyło
- (na 2 stronach A4)
 |
| Pisałam ze Stasiem po śladzie, prowadząc mu rękę, kwiatki pokazałam jak i następne rysował sam |
- wklejają pamiątki- bilety, kartki, zdjęcia, piasek,
 |
| kwiatek z kreatywnej "chrupki" (zeszyt Stasia) |
Po co?
- na pamiątkę
- w ramach codziennych "zajęć plastyczno- grafomotorycznych
- ucząc systematyczności, cierpliwości (no bo 5 minut trzeba posiedzieć :).. choć w tym roku umówiliśmy się , nie "cisnąc na siłę codziennie, będziemy wracać i uzupełniać wstecz po kilka dni, bo niby początek wakacji a już tak intensywnie się zaczął, ze brakuje czasu i nie wyrabiamy
- Staś ćwiczy rysowanie i uczę go przy okazji liter (każdego dnia zapisuję mu kolejną literę alfabetu, ozdabiamy (o ile się da, bo Staś ma zwykle swoją wizję i zamaszyście kreśli historie), rysujemy coś na tą literę
- chłopcy ćwiczą kreatywność
- ćwiczymy wspólną pracę
- i staram się ćwiczyć w nich nawyk porządkowania stanowiska podczas i po pracy (bo to kuleje), poprawną postawę podczas siedzenia i pracy no i poprawne trzymanie kredki ( Staś)
- chłopcy uczą się opisywać emocje, wspomnienia dnia poprzedniego...wracamy kartę , dwie wstecz, przypominamy sobie, opowiadamy
- Tomek ćwiczy pisanie, zarówno grafomotorycznie jak i poprawnie gramatycznie/ortograficznie, na razie nadal drukowane litery...
- ćwiczymy rysowanie, wyobraźnię
By urozmaicić i uatrakcyjnić chłopakom zeszyt zrobiłam im
TABELE WAKACYJNEGO ODKRYWCY
i naklejki z różnymi atrakcjami- do zdobycia
za każdym razem, gdy na wakacjach będzie "COŚ NOWEGO" będą to nowe- w formie medalu/naklejki sobie naklejać - by pod koniec wakacji zobaczyć jak dużo mieli atrakcji.
A atrakcje to lody, chodzenie po kałużach, ognisko, przejazd pociągiem, statkiem, trampoliny, wyjście do biblioteki itp.. także i prozaiczne i wystrzałowe się znajdą.
(i nowe nieprzewidziane- już muszę dorobić naklejki- bo Tomek miał niespodziewany KURS DECOUPAGE :) była impreza z tańcami i przebierankami u kolegi Kuby
:)
Prowadzicie takie dzienniki?
