Ogromne zainteresowanie u obu moich chłopców wzbudza od wczoraj balon z helem
Tomek chodzi z nim po domu, a jak przyjdzie kolej Stasia na zabawę to maluszek chętnie wodzi za nim wzrokiem. Tym chętniej, że balon jest intensywnie czerwony.
Przesuwam nim około 50 cm-1 m nad głową Stasia - a on jak zaczarowany :)
Ale fajniutki ;)
OdpowiedzUsuńdlatego ma takie wzięcie :)
UsuńKolega mi kiedys opowiadał, że swoim dzieciom przywiązywał do nóżki taki balonik. Machające nóżki poruszały balonikiem i dzieci były zachwycone. eh, szkoda, że nie przypomniałam sobie tego jak moje dzieci były noworodkami :-)
OdpowiedzUsuńteż przywiązywałma, ale Stas cos nie bardzo nózkami fika jeszcze ...
UsuńTen balonik to dobry pomysł dla dziecka :) Moi klienci często, wybierając baloniki dla malucha kierują się swoimi gustami, a trzeba wziąć pod uwagę kilka innych rzeczy takich jak: kolory, kształt, rozmiar... Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuń