Reprodukcja :) Pan Kuleczka

Tomek na zadanie domowe miał narysować ulubioną bajkę,

nie telewizyjną

 i nie musi  być "starodawna" (mamusiu jak "Kopciuszek", "Pinokio"...,) 

może być taka "nowsza"

Ależ się głowił, ależ rozmyślał,  aż zadecydował-

"Pan Kuleczka" Wojciecha Widłaka

"Powiem pani, że narysowałem jedną z moich ulubionych, 

bo mam ich dużo i nie umiem wybrać tej najbardziej ulubionej..."

i tak powstała reprodukcja dzieła pani Eli Wasiuczyńskiej :),

dla której ślemy cieplutkie pozdrowienia i noworoczne życzenia

i znajdź różnicę :)
obrazek poniżej był wcześniej sfotografowany

autor o czymś zapomniał!~ karygodna gafa została w porę naprawiona :) :)

Ps. fotografia nocna i w pośpiechu, bo autor zeszyt musiał spakować niezwłocznie do plecaka i zabrał

kolory też takie tylko kredkowe- bo to w zeszycie było i flamastra, ani farby nie mógł użyć

Ps 2  Fanom Pana Kuleczki podpowiadamy, że nowa część na horyzoncie!!!! Hip Hip hurrra
a my (co Staś dziś nie omieszkał mi wypomnieć nie kupiliśmy jeszcze PanaKuleczkowego kalendarza na 2016- oddalam się w czeluści internetów zamówić)