piątek, 2 września 2011

Chory Misio


Mój Miso jest chory

bardzo chory

musiał pić syropki

leżeć w łóżeczku
 i ciągle trzeba
 mu mierzyć
temperaturę

dostawał zastrzyki w dupkę,
ale nie pomogły


i przyszła pani doktor,
zbadała.. i zaradziła
  
teraz dostaje lekarstwa
do "kranika" w rączce
 nawet już musiał mieć
zmieniany "motylek"
bo jeden wypadł


ale mój Misiu jest baaaardzo dzielny!
W końcu, po tygodniu pierwszy raz  nie ma gorączki!!!

będzie dobrze

...
a Tomka Misiu ma na imię Justynek (sam wymyślił)
Tomek zakłada mu skarpetki jak misiowi zimno i zmienia gdy są "przepocone" :)
misiu ma łóżeczko z pudełka i kołderkę
a Tomek ma "waniliowy szpital" (w pudełku po lodach waniliowych akcesoria do badań i "zabiegów" lekarskich) i misia leczy

ps.1. Na szczęście na dzień dzisiejszy uniknęliśmy szpitala...
ps 2. Tomek tak ma: nie choruje, nie choruje, a jak zachoruje to na maxa :( ostatnio jak był chory to było prawie 1,5 roku temu i skończyło się w szpitalu... potem zdrów jak ryba i tak do teraz..

5 komentarzy:

  1. Przy takiej opiece Justynek z pewnością szybko ozdrowieje! Tomkowi też zdrówka! Niech gorączka już nie wraca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrówka dla Misia i Tomeczka! Też właśnie podobnie się bawimy, napiszę o tym niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę dużo zdrówka dla Justynka :) można powiedzieć, że mojego imiennika hehe tyle, że w wersji męskiej :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. za życzenia dziękujemy, juz Tomkowi duuuzo lepiej, a ja nie wiedziałam, że mtotowangu ma tak na imię :) miło, że nas odwiedzasz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...