gdzie rabarbar i kruszonka???? |
Nigdy nie zabierałam się za ciasta drożdżowe bo wizja ich wyrabiania mnie przerażała, zaraz mnie bolą ręce :)
Kiedy stałam się przeszczęśliwą posiadaczką robota kuchennego, który wyrabia je za mnie!!! nawet takie ciasta mi nie straszne- choć ekspertem z pewnością nie jestem.
Ten przepis pokazuje, że drożdżowe można zrobić inaczej, mocno mnie zdziwiło, nie dowierzałam,ale dało radę! chociaż ....kruszonka i rabarbar się zapadły.... ...
wyrośnięte- przed pieczeniem |
(płynna mieszanina drożdżowo-mleczno, jajeczno, maślana- zdziwiła mie bardzo,
wypiekanie z otwartymi drzwiami piekarnika!!!)
te otwarte drzwi wydają mi sie tylko jakieś takie nieekologiczne i nieekonomiczne- mniemam, że można by w niższej temperaturze zacząć, ale nie odważyłam się eksperymentować...
jak wyszło-
wersja bez rabarbaru |
faktycznie bardziej puszyste i miękkie niż zwykłe drożdżowe
długo świeże!!!
tylko kruszonka się zapadła w większości z rabarbarem na środku (aż do samego dna!)- jak już wyżej pisałam i a ta co się nie zapadła- się nie upiekła na chrupko??:(, całość się przypiekała a ona bladziutka
i była też wersja dla Tomka- bez rabarbaru- ta upiekła się wzorcowo!
Ale Tomek wcina !
choc kruszy przy tym niemiłosiernie i ciśnienie mi tym podnosi!
no !!! trudno !!!zawsze można posprzątać :) jeść na baczność i żeby nie pokruszyć ? to nawet by ( może ) tak placuszek - nie smakował ? ??? proponuję rzucić na ""luz"" :)
OdpowiedzUsuńTylko, że on kruszy specjalnie palcami nie wiadomo dlaczego ?? Zwykłe kruszenie mnie nie wzrusza. Takie dla zabawy rozkruszanie, rozcieranie, dziabanie, ... niestety mnie denerwuje
Usuńwyrośnie z tego ...na pewno !!! :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wyrosło pięknie! tylko ja tak nigdy nie robiłam (takiej mikstury maślano -mleczno -drożdżowej :) widać jak mało wiem o życiu! :P :P
Usuńa co z tą kruszonką 8 rabarbarem??? czemu sie tak zapadły drastycznie??? ktoś wie?? szkoda ciasta
podpowiadam sposób!!! dać dziecku placka na podwórku :)
OdpowiedzUsuńznam i praktykuję, ale obecnie mam smarkacza -herlacza z temperaturą trochę powyżej (wczoraj) i wcale syna nie wyzywam!
UsuńGosiu, ja pieke teraz co tydzien praktycznie drozdzwoe z rabararem i róznymi miszankami owocowymi, ale pierwszy raz słysze o tym zeby piec przy otwartym piekarniku. Mam 2 super przepisy! Z jednego wychodza nieziemskie bułeczki!
OdpowiedzUsuńOla chętnie przygarnę przepis :)
UsuńGosiula wygląda placek przepysznie i pewnie tak smakował a że kruszonka zniknęła to nic następnym razem jak mi babcia mówiła zrobić ją trzeba twardawą i słodką ! wtedy po upieczeniu jest chrupiąca i rumiana (rabarbar ma kwaśny sok i lubi wszystko rozpuszczać więc i kruszonkę jak była miękka ) podwieczorek na podwórku polecam zostaje coś dla pieska kurek ...
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was :)
Właśnie tak kruszonka była zbyt wymyślna! Następnym razem zrobię zwyczajną i dam więcej cukru! Dokładnie, ona była miękka
Usuń