Takie podsumowanie trochę bez ładu i składu- co mi się przypomniało :)
Jaki jest teraz Staś?
- zębów ma chyba 11
- biega, sprawnie chodzi, kuca po przedmioty - wstaje bez przytrzymywania gdy jest na dużej , otwartej przestrzeni
- po pobycie w szpitalu- zobaczyłam, że jest zazdrosny i zaborczy (gdy drugi chłopiec z sali do mnie podszedł i mnie złapał, Stas podleciał i go odepchnął, a potem mnie przytulił)
- od chłopca z sali nauczył się - kłaść na podłodze :( gdy czegoś nie chce, gdy coś mu się nie podoba : okropne! przytula sie do podłogi, uderza czasem głową, płacze, buzia w podkuwkę :(
- w szpitalu - po dobie diety (same kroplówki) nie był w stanie się najeść- w nocy daaarł się co 3 godziny o mleko- budząc cały oddział... w domu musiałam wrócić do normalności (po kilku dniach, jak wydobrzał- tlumacząc mu, że w nocy się nie je! że jest juz dużym chłopcem i mleczko będzie rano... pierwsza noc- 3,5 godziny "dyskusji", ale widać było, że rozumie, rano- nieśmiało prosił bo już nie wiedział czy dostanie :P...druga noc- zero awantury, kręcenie tylko, trzecia noc,- trochę płaczu, ale ok...)
- jest ogromnie uczuciowy, przytulaśny, całuśny, mamę to napda miłością i czułością, tuli tatę (podchodzi i kładzie główkę na kolanach, tuli się do nogi) tuli Tomka, Babcię... tuli szczeniaczka -uczniaczka - cudnie to wygląda
stop paparazzi! my się tu tulimy! |
- jest nieufny wobec obcych, czasem płacze i boi się
- ociąga sie z mową, mówi da da (daj) śpiewa: na na, la la...czasem powie ta ta i nie bardzo chce powtarzać to co juz miał w repertuarze: baba , dziadzia,
- wskazuje w ksiązeczce : marchewkę, pomidora i kilka rzeczy
- wskazuje przedmiot, który chce mieć, podchodzi do mamy, ciągnie za spodnie, klepie w nogę i pokazuje gdzie ma iść i co mu dać (np. chce by go włozyc do fotelika - i coś zjeść, pokazuje na herbatkę, prowadzi do pokoju do łózeczka czy pokazuje, że trzeba mu zmienić pieluche (kupa) ciągnąc za bluzkę :) i prowadząc do pokoju
- lubi kredki - czasem coś pobazgra
- uwielbia otwierać i zamykać - pudełka, szampony itp...
- uwielbia rzucać piłką (przynosi by mu rzucić) tak samo puszczać autka
- z kubeczka trzymanego przez mamę pije, ale jeszcze czasem się krztusi, z kubka niekapka ...hm, woli w nigo dmuchać...
- wskazuje na mamie: oko (to boli:P), nos, ucho, włosy, zęby.......
- u siebie wskazuje włosy, zęby
- karmi misia (lub pieska) i łyżką i butelką :)
- wyrzuca pieluchę, papierek do kosza, chowa brudne ubrania do pralki
- rozumie większość poleceń i wykonuje je z wielką radością .
- pomaga włączyć pralkę (fajnie wchodzi wtedy na taborecik..) zmywarkę (i opróżniać, nie da się włożyć brudnego talerza przy nim, bo podlatuje by wyjmować) wieszać pranie
- podnosi nóżkę i wchodzi po schodkach
- posługuje się łyżką- pięknie trafia, gorzej z nabraniem na łyżkę "gęstego"
- potrafi zbudować wieżę z dwóch -trzech klocków
- uwielbia Brata :)
- lubi jeść (nie lubi kaszek nadal i budyniu, kisielu..), uwielbia pomidora, mięso ..
- bardzo lubi muzykę, gdy słyszy jakąś melodię od razu tańczy (i wymiata ręką :) i śpiewa la la, na na
- ma jedną - dwie drzemki w ciągu dnia
- pora do fryzjera! kudełki urosły i wchodzą do ucha
- zaczyna kiwać głową Nie (zaobserwowałam takie próby)
- próbuje się sam rozebrac ( zdjąć bluzkę- choc to jeszce nie wykonalna abstrakcja), zdejmuje spodnie (zwłaszcza od piżamy i wyrzuca przez łóżeczko- demonstrując, że jeszcze nie zamierza spać :)
- ma charakterek, potrafi okazać zdenerwowanie
- boi się odkurzacza (lecz nie zawsze-dziwne?)
- wytrzymał w Sylwestra do 24!
- nadal pije z butelki i używa smoka
- nie wspina się jeszcze na kanapę (choć były próby :)
- czekam na słodkie mama :) (było dwa-trzy razy, ale to się nie liczy tak jak bym chciała)
Staś Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńDzielny chłopak :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuń