czwartek, 2 stycznia 2014

Wąż z łupiny od pistacji i wstążki

Żegnałam Stary Rok z nadzieją ... na lepsze,
 A Nowy na wstępie zaprezentował się nie lepiej...
Do kitu z tą czarną serią... 
:(

A to z archiwum poświątecznego:

Zaispirowała mnie łupina od pistacji -taka w całości- tzn. połączone ze sobą połówki.
Wyglądałą zupełnie jak gadzia glowa

Wycięłam tylko z kolorowego papieru język
dokleiłam
oczy i nozdrza dorysowałam
dokleiłam tasiemkę/wstążkę - taką z usztywnianymi brzegami, dzięki temu węża można formować, jest sztywny
(najwygodniej klejem na ciepło, ale i magikiem się da, choć sie namęczyłam)
ssssssssssssss

7 komentarzy:

  1. Wąż rewelacja! Małosiu to nie prawdą żadna czarna seria! Zobacz że to tylko pewne wydarzenia, które mogą być przykre! ale nie daj sobie wmówić że tak będzie.
    Dobrych dni w tym roku , takich które dadzą siłę , radość i spełnienie Tobie i Twoim bliskim! Trzymajcie się zdrowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem Asiu, czasem tylko człowiek ma dosyć tego "dobrego".. Ale przecież nie jest źle !! zawsze mogłoby być gorzej :P
      Ten okres zimowego chorowania (chłopaków) mnie zawsze dołuje.. ale takie życie przecież!
      Dziękuje za życzenia i Tobie równiez wszystkiego naj...

      Usuń
  2. Głowa do góry , gdy przyjdą "starsze" kłopoty pomyślisz sobie że to dziś to była bajka a bajki kończą się Heppy Endem a więc głowa do góry , głęboki oddech i do przodu buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajny. Za każdym razem jestem pełna podziwu dla Twoich pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...