czwartek, 13 lutego 2014

Memos z Dr Dosią i KONKURS

Żeby zachować sprawność umysłu i  ćwiczyć logiczne myślenie, koncentrację, pamięć wzrokową, spostrzegawczość- polecam granie w MEMO- czyli pamięciowe dopasowywanki.

Już wkrótce Warsztat Logiczny  (DnW), dlatego my ćwiczymy.

A memo mamy nowe, o takie:

zdjęcie pochodzi z tej strony

z bohaterami bajki "Klinika dla pluszaków"
 MEMOS firmy TREFL; 

Na 60 kartonikach znajduje się 30 obrazków-scenek (30 par), przedstawiających bohaterów bajki "Klinika dla pluszaków".
zdjęcie pochodzi z tej strony


Należy odwróć kartoniki obrazkami do dołu (różowa strona z plasterkiem do góry :)
i postarać się odnaleźć jak najwięcej par. Odsłaniając tylko po dwa na raz.


Można samodzielnie zmierzyć się z tym zadaniem lub zaprosić do gry przeciwnika (lub kilku) - wygra ten, komu uda się odnaleźć najwięcej par.
Odsłania się na zmianę po dwa kartoniki, gdy ktoś odnajdzie parę- może odsłonić kolejne dwa kartoniki w nagrodę.
Gra kończy się w momencie, gdy wszystkie pary zostaną odnalezione.

Fanów Doktor Dosi zachwyci zapewne piękna grafika w stylu Disneya.

Co ważne gra jest przyjazna dziecku!

Elementy gry wykonane są z płótnowanego papieru pokrytego ekologicznymi farbami spożywczymi, co gwarantuje dzieciom bezpieczną zabawę przez długi czas.

Początkujący lub młodsi gracze mogą użyć mniejszej ilości par- wtedy gra będzie łatwiejsza.
Bo wierzcie mi- Tomek specjalista od memo-zwątpił na początku- gdy rozłożył wszystkie 60 na stole,

ale nie poddaliśmy się. Zmierzyliśmy się z taką liczbą i było bardzo wesoło.

Takie MEMO można zakupić np. tu

albo...

UWAGA! UWAGA!

można wygrać w Tominowie :)

wygrywają aż 3 osoby

Jak? Bardzo prosto
Przeczytajcie poniżej



Regulamin 

1. Organizatorem konkursu jest blog Tominowo

2. Fundatorem nagrody jest Disney Junior.

3. Nagroda to

3 x MEMOS firmy TREFL;

4. Warunki udziału w losowaniu:

a)  w komentarzu pod postem konkursowym na blogu (nie na FB) zostawić odpowiedź na pytanie

"Jak dbasz o odporność swojego dziecka?"

* odpowiedź jest wymagana, ale nie będzie podlegała ocenie,
wśród poprawnych zgłoszeń zwycięzcy zostaną wybrani na drodze losowania


*odpowiedzi zostaną zebrane  i na ich podstawie powstanie podsumowujący post-liczę na wasze ciekawe, domowe, tradycyjne bądź innowacyjne pomysły.. najlepiej te skuteczne :)


 
b) W celu promocji konkursu proszę udostępnić plakat /baner na blogu lub Facebooku (jeśli nie masz- powiedz komuś o konkursie :)

* w konkursie mogą wziąć również osoby nie mające bloga, proszę wtedy o podpisanie się w komentarzu i podanie adresu mailowego



5. Jeden uczestnik może wygrać tylko jeden zestaw nagród. Jeden uczestnik może przesłać jedno zgłoszenie. 

 6. Zwycięzców wyłoni jury na drodze losowania.

7. Zostaną nagrodzone TRZY osoby.


8. Zgłoszenia przyjmowane będą do piątku 21.02.2014 r. do  godziny 23:59

9. Ogłoszenie wyników -niedziela 23.02.2014 r.

 10. Dane do wysyłki nagrody należy przesłać w ciągu  4 dni od ogłoszenia wyników (mail gochapietryga@op.pl/ podać dokładny adres, nazwisko i nr telefonu). Po tym czasie wybrany zostanie inny zwycięzca.

11. Wysyłka tylko na terenie Polski. Wysyłką nagród zajmują się sponsorzy. 

12. Regulamin może ulec zmianie.



a w między czasie zapraszam na
drugi sezon „Kliniki dla pluszaków” 
tylko w Disney Junior 




ZAPRASZAM DO ZABAWY






22 komentarze:

  1. Ja o odporność dzieci dbam już latem. Zamykam w sloiczki maliny, czarny bez,jeżyny, czarną porzeczkę. W maju biegam po łące i zbieram kwiaty mleczu i robię z ich miód. Suszę kwiaty czarnego bzu na herbatkę...
    Jak tylko zaczyna wiać jesienią otwieramy sloiczki i sie wzmacniamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Dośka to ulubiona bajkowa postać Agatki. Cieszę się, że pokazałaś na blogu, to zakupimy, choć najpierw spróbujemy wygrać :)
    U nas o odporność dbamy tak: wychodzimy bez względu na pogodę, nie przeszkadza nam deszczyk, wiaterek, mróz. Staramy się w sezonie letnim powdychać trochę jodu. Jesienią i zimą pijemy domowe soki z aronii i czarnej porzeczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmieniłyśmy konto :) Agata piszczała jak zobaczyła Dośkę.

      Usuń
  3. U nas odporność to ubieranie adekwatnie do pogody, wietrzenie domu, zajadanie się owocami i warzywami. Pewnie sporo pomaga tez miód od dziadka i sok malinowy dostarczany przez babcię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wychodzimy na długie spacery, starsza cóka dużo jeździ na rowerze bo jak wiadomo sport to zdrowie. Podaję dziecio plasterki cytryny, uwielbiają ten kwaśny smak, niczym nie osłodzony. Poza tym dużo miodu i owoców.

    OdpowiedzUsuń
  5. dobra dieta: duzo warzyw i owoców, priobytki i duzo spacerów- w kazda pogode :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przede wszystkim dużo ruchu na świeżym powietrzu i nieprzegrzewanie! do tego mamy ciepłe wełniane skarpetki własnoręcznie robione przez prababcię (przydają się jak jest zimno i świetnie zastępują twarde kapciuchy) oraz pyszne domowej roboty (tym razem od babci) syropki z kwiatów czarnego bzu i mniszka lekarskiego... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Dieta antychorobowa": kiszonki (kapusta, ogórki, buraki), cebula i czosnek, imbir, warzywa strączkowe, orzechy, kasze i inne nasiona. Napoje: herbata z lipą, malinami, czarnym bzem, aronią, czarną porzeczką, dziką różą - aby takie pijać należy zaopatrzyć się w cudownych Dziadków-hobbystów, którzy mają własne ekologiczne uprawy, a na dodatek zdrowie i czas, aby zbierać surowce dziko rosnące i wszystko to przetwarzać z sercem i zaangażowaniem. Ponadto odpowiednia ilość snu i częste wietrzenie pomieszczeń mieszkalnych, a z resztą co ja się będę rozwodzić - posta też już o tym pisałam w zeszłym roku, po czym wszyscy jak jeden mąż polegliśmy na grypę.
    Zapraszam: http://frajdap.blogspot.com/2013/01/zapobiegamy-infekcjom-jesienno-zimowym.html
    PS. Nie poddajemy się! Tym razem na pewno na nas padnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. u moich córeczek (4 i 2 latka) świetnie sprawdza się miodek manuka, kupuje go w tesco i podaje w herbatce, kakao, czy na chlebku. Póki co sprawdza się świetnie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje maluchy uwielbiaja miod, zjadaja bardzo duzo owocow i warzyw. Staramy sie codziennie byc na spacerze /placu zabaw / rowerach. Okna sa przetwarte wlasciwie caly czas :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam po raz pierwszy, obserwuję blog od jakiegoś może uda się coś wygrać;)
    u nas podobnie jak w poprzednich wpisach - miodek, sok malinowy, spacery, nieprzegrzewanie... czyli tradycyjnie;)
    Ewelina ebla@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Nasze sposoby podobnie jak u innych: spacery, nieprzegrzewanie, wietrzenie mieszkania, dieta (warzywa, owoce, miód, tran, grzanki z czosnkiem).

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje córeczki uwielbiają Doktor Dośkę jak i zabawy z tego bloga :)
    Jak damy odporność – zajadamy dużo owoców (chociaż młodsza często grymasi), spacerujemy dużo i jak świeci słoneczko i jak pada deszczyk, wietrzymy mieszkanie, pijemy tran, a jak coś nas złapie to robimy syrop z cebuli+ czosnku + imbiru

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie unikamy wiatru, mrozu, deszczu...uodparniamy się na wszystko i z kazda chorobA mamy spokój!

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam! Podglądam Tominowo już od baaaardzo dawna, przyznam, że zaglądam nawet codziennie, czy nie pojawiły się jakieś nowe posty ;) Sama noszę się z zamiarem uruchomienia własnego bloga, ale póki co brak jakiejś motywacji i organizacji czasu, aby to zrealizować...
    Co do odporności, to podobnie jak moje poprzedniczki - z moją 3-latką codziennie spacerujemy, gdy była młodsza i spała w wózku, to nawet i kilka razy dziennie i oczywiście niezależnie od pogody. W dodatku biega porozbierana wiosną czy jesienią, kiedy dzieci spotykamy na placach zabawach w kilku warstwach ubrań czy czapkach... Jej jest zawsze gorąco :) Poza tym córcia wciąż nie chce rozstać się z cycusiem... :)
    Zatem myślę, że u nas akurat wpływ na odporność mają głównie te dwa powyższe aspekty :D I odpukać przez te 3 lata wszelkie choroby nas omijają, Mała zaliczyła kilka katarków i ze dwa lekkie kaszelki, na które podziałał Cebion i syropek z cebuli :)
    Serdecznie pozdrawiam Tominowo i wszystkie czytelniczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, zapomniałam się podpisać - Joanna Kołodziej jokolo79 @ gmail . com
      Udostępniam również na FB! :)

      Usuń
  15. Na odporność pracujemy cały rok zajadamy się czosnkiem, pijemy domowy sok malinowy, dużo herbatki z cytryną oraz zażywamy dużo spacerków niezależnie od pogody, witamin z apteki praktycznie nie jadamy i rzadko chorujemy :-)
    Synek lubi bardzo Dr. Zosię, więc ustawiam się w kolejce, może ta fajna gra przy odrobinie szczęścia trafi w nasze ręce, pozdrawiam serdecznie :-)
    baner na kamilar.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S: dla mojego synka dr. Zosia, bo wg niego Dosia nie ma takiego imienia :-)

      Usuń
  16. U nas o odporność dbamy cały rok! Hartujemy się codziennymi spacerami, niezależnie od pogody, nie przegrzewamy, zajadamy owocami i warzywami. dodatkowo w okresie jesienno- zimowym pijemy miksturę zdrowia.Nasz przepis: Syrop czosnkowo-miodowy
    15 ząbków czosnku,
    3 cytryny,
    8 łyżek miodu,
    0,5l letniej przegotowanej wody
    Czosnek rozgniatamy przez praskę, dodajemy miód, sok wyciśnięty z cytryn i wodę, wszystko dobrze mieszamy i odstawiamy do lodówki na dobę. No i mikstura gotowa!!! Trzymamy ją w ciemnej butelce, w chłodnym miejscu.
    My pijemy 2 razy dziennie po łyżce, a dzieci łyżeczkę dziennie.
    Ostatnio odkryliśmy też syrop z buraka i właśnie zaczynamy testowanie, a robimy go bardzo prosto. :) Ze średniego, umytego buraka odcinamy górę i wydrążamy odrobinę, w którą wsypujemy cukier. Odstawiamy w ciepłe miejsce, już po dobie zaczyna pojawiać się sok, który pijemy raz dziennie po łyżeczce. Buraka zmieniamy co kilka dni. :) Tranem też nie gardzimy i jestem w szoku z jakim apetytem moje dzieci go piją. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. AGNIESZKA M. --- spacerki, wietrzenie domku, pląsy na basenie, jemy duzo warzyw i owoców, herbatke i wszytko co trzeba dołodzic łodizmy miodkiem, duzo się smiejemy i mało troskamy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odporność dbamy często wietrząc mieszkanie. staramy się nie przegrzewać, ani w domu, ani na spacerze. Spacery są super, chociaż nie zawsze mamy na nie tyle czasu ile byśmy chcieli. Babcia i dziadek jako właściciele sklepu warzywnego dostarczają nam duuuuuużo owoców i warzyw. :) A doktor Dosia jest cudowna

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystkim serdecznie dziękuję za udział w zabawie. Teraz zapoznam sie z waszymi odpowiedziami (już kilka fajnych , nowych pomysłów zobaczyłam), z czasem spodziewajcie się posta podsumowującego...
    No i przede wszystkim życzę powodzenia w losowaniu!
    Wyniki w niedzielę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...